Zajęliśmy miejsca przy naszych stolikach. Obok mnie siedział Harry, Niall i "taki gejowaty Mark" jak to kiedyś określił Styles. Ja twierdziłem, że Mark był w porządku. Na środku leżał talerz z kanapkami, ale ja miałem większą ochotę na płatki z mlekiem.
Wstałem od stołu i poszedłem do odpowiedniego stołu. Sięgnąłem po karton z czekoladowymi kulkami, ale nie tylko ja wykonałem taki ruch. Moje palce zetknęły się ze skórą Rebbecah. Zarumieniła się. Cofnąłem rękę.
-Proszę-powiedziałem cicho i nasypałem do miski miodowych płatków.
__________
Muszę przyznać, że idzie mi to całkiem szybko:)))
Czytasz=komentujesz
Niech Ed będzie z Wami!
x+x
CZYTASZ
Slowly | Ed Sheeran✔
Fiksi Penggemar-Jak masz na imię?-zapytała nagle dziewczyna. -Ed-odparłem cicho. -Ed-powtórzyła.-Ja jestem... Dzwonek zagłuszył jej wypowiedź.