!manga spoilers (?)!
Następny dzień był... Ciekawy. Po za tym że już wszyscy nauczyciele wiedzieli o moim związku z bohaterem numer dwa, to nigdy nie zapomnę min mojej klasy gdy pojawiłem się z praktycznie białymi włosami w sali.
Po tym jak większości szczęki wróciły na miejsce zaczęły się między nimi bardziej ciche rozmowy. - Ehh.. - Spojrzeliśmy na siebie z Shōtą. - Klaso, wiem że jest to dziwna zmiana, ale przestańcie gadać o tym. To nie wygląda chyba AŻ tak źle..
- Oraz przypominam że to też wasz nauczyciel i macie go nie obgadywać.
'Nadopiekuńczy.'
Tsuyu podniosła rękę. - Tak?
- A dlaczego pan sobie przefarbował ponownie włosy? Kero.
- Cóż, byliśmy z Aizawą wczoraj u All For One'a, oddać dary paru bohaterom, którym je zabrał. To taki.. Efekt uboczny zabrania mu darów, najwidoczniej. - Spojrzałem na swoją biało-zieloną grzywkę.
- Serio?
- A nie mógł sensei zabrać mu ogólnie All For One? - Dopytał inny uczeń. Ogólnie to było dziwne, że nie było prawie połowy z nich.
- Nie, nie wiemy czy dałbym radę przetrzymać w sobie te dary, w dodatku nie chciałem mieć na stałe nie swoich mocy. Mimo wszystko, wracajmy do lekcji.
A jak wyglądała reakcja moich przyjaciół?
- JAK MOGŁEŚ NAM NIE POWIEDZIEĆ??? - Zapytała trójka, Hizashi, Nemuri oraz Emi. Trzęsąc mną.
- No, trzeba przyznać, szok. - Do powiedział Tensei siedząc jak zwykle na wózku.
- Teoria się sprawdziła, jesteś jedynym hetero w tej grupie. - Stwierdził Zawa.
- A ty co taki spokojny, co do tego? - Zapytał blondyn patrząc Podejrzliwie na męża.
- Znając go planuje zabójstwo na Hawks'ie.
- Nie no, co wy? Już dawno był plan A, jak go porwać, plan co zrobić ze świadkami, jak spowodować żeby wyglądało to na wypadek, co gdyby próbował walczyć. Plan B, ogólnie aż do E, chociaż D ma dwie wersje. Także plany na w robienie go w ucieczkę od Izuku, aby ten się zniechęcił do bycia w związku i takie tam.
- ...
- ...
- ...
- ...
- Ty to jednak jesteś okropny. - Przerwałem krótką ciszę.
- Shō, jak ty tyle planów na raz wymyśliłeś? Przed chwilą nam-
- Wiedziałem o ich relacji za nim byli oficjalnie parą, Emi. Nie zapominajcie kto jest jego najlepszym przyjacielem.
Poza tym wszystkim, dzień był trochę stresujący dla mnie... Ojciec zaprosił mojego chłopaka po szkole na herbatę, aby go 'lepiej poznać'.
Izu❤: Nie zapomnij o tym jak wyglądało nasze poznanie, ojciec nie może dowiedzieć się że byłem Null'em!
Mój ptak💕: Tak, tak, pamiętam
Mój ptak💕: Byłem na patrolu, był mały atak, byłeś niedaleko, szybko się z tym uporałem, zabrałem cię na dach gdzie cię pocałowałem i tak dalej
Izu❤: Dzięki<3
Odetchnąłem z ulgą że pamięta. Tak też przybył w odwiedziny do UA, a głównie naszego domu.
CZYTASZ
Legenda UA [ZAKOŃCZONE]
FanfictionW szkole UA od kilkunastu lat rozchodzą się plotki o tak zwanej 'Legendzie UA'. Po za nauczycielami szkoły mało kto zdołał poznać osobę o której mowa. Plotki rozchodzą się różne, że to duch, że to dziecko z quirkiem nie starzenia się, że to ktoś zam...