Rozdział 18*(¹8+)

2.1K 97 116
                                    


W każdym bądź razie postanowiłem że...

Że podejdę i go pocałuje. To był jeden z pomysłów, ale za nim się zorientowałem moje wargi muskały tego drugiego.

Pov. Dream
                     (⚠︎𝚞𝚠𝚊𝚐𝚊 18+⚠︎)

Chłopak przywarł swoimi wargami do tych moich i składał na nich lekkie lecz subtelne pocałunki. Był w tym bardzo dobry, ale zarazem bardzo delikatny. Nie mogłem pozwolić żeby mnie zdominował "bo ja w tym najlepszy jestem hah" więc zacząłem oddawać, a nawet przejmować pocałunek. Postanowiłem lekko popchać chłopaka na łóżko tak żeby nic mu nie zrobić, no bo był bardzo kruchy oraz słodki, ale w moim pokoju to można było się zabić więc wziąłem go na ręce w stylu panny młodej (dalej go całowałem). Ułożyłem go wygodnie na łóżku i zawisłem nad nim tak żeby popatrzył mi w oczy. Oczywiście musiałem przestać go całować na co zmarszczył słodko nosek i przekrzywił głowę. Długo nie czekałem i znowu przywarłem ustami do jego tylko tym razem do szyi. Składałem na niej mokre ślady, a nawet zassałem jego skórę żeby zrobić malinkę. Jęknął, a mi jakby zatrzymał się świat. Domagałem się więcej. Czułem że za mało mi jego słodkich jęków. Potrzebowałem ich. Potrzebowałem jego.

Jedna ręka ściągała mu koszulkę, a druga powędrowała pod nią żeby zbadać każdy skrawek jego ciała. Przejeżdżałem moja zimna dłonią po jego brzuchu aż natrafiłem na jego sutka co poskutkowało znowu cichym jęknięciem.

-już wiem co jest twoim słabym punktem~ mruknąłem z uśmiechem schodząc niżej ustami żeby właśnie jego czuły punkt zassać. Pieściłem językiem jego sutek i co rusz słyszałem jego zagłuszone jęki przez rękę. Nie spodobało mi się to bo chciałem go usłyszeć naprawdę głośno. Dlatego zabrałem mu rękę po czym znowu powróciłem do poprzedniej "rozrywki". Było mi mało. Czułem się naprawdę podniecony więc kiedy chłopak otarł się nogą o mojego *yhym* przyjaciela jęknąłem i zrobiło się wybrzuszenie w moich spodniach. Chłopak widząc to uśmiechnął się chytrze i zaczął ścigać swoje spodnie a zaraz potem bokserki. Zaczerwieniłem się mocno widząc jego przyrodzenie, a chłopak jak gdyby nigdy nic,złapał się za nie, po czym ręką zaczął ruszać w prawo i w lewo przez co słychać było jego głośne jęki. To mnie wybudziło z transu patrzenia się na niego. Był teraz mój. Ręką złapałem tą jego i zaczęliśmy razem ruszac jego kutasa. W górę w dół, w boki oraz klasycznie zacząłem jakby "dociskać" żeby doszedł. I długo nie musiałem czekać bo moja koszulkę poplamiła biała ciecz z jego przyrodzenia. Uśmiechnąłem się cwano i ściągnąłem ją jak i spodnie (oraz bokserki oczywiście) i zostałem nagi. Nie potrzebowałem pozwolenia bo wiedziałem że oboje jesteśmy mocno podjarani sytuacją więc najpierw włożyłem w niego jednego palca poruszając nim, potem dołożyłem drugiego oraz trzeciego aż w końcu przyszedł czas na moje przyrodzenie.

Włożyłem je szybko przez co chłopak syknął z bólu, a w oczach pojawiły się łzy. Przeprosiłem go z współczuciem w oczach, a on tylko kiwnął głową żebym kontynuował  co robiłem. Więc zacząłem się w nim poruszać. Wkładać i wykładać, pchać, a jego jęki było słychać w cakym domu. W końcu doszedłem w jego odbycie przez co sperma wylądowała na pościeli i częściowo na kołdrze. Pomyślałem że zmienię ją jutro więc położyłem się obok MOJEGO chłopaka i ucałowałem go w policzek.

                     (⚠︎𝚔𝚘𝚗𝚒𝚎𝚌 18+⚠︎)

-to był wspaniały pierwszy raz - powiedział, a zaraz po tym zasnął. Z tymi słowami bardzo szybko Morfeusz zabrał mnie do krainy snów.

_____________________

Macie 18+ wiem że chcecie XD, ale wydaje mi się że to będzie pierwszy i ostatni raz kiedy to napisze bo wolałabym się skupić na fabule. Mogę tylko powiedzieć że jeszcze trochę zostało do końca książki. No, a z moim nastawieniem do pracy trochę to zajmie shshshsh

Milego wieczoru~

Milego wieczoru~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

:)

Find Yourself //Dnf//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz