Five minutes in Kingdom of Hell

Rozdział XV

— Myślisz, że powiesz parę miłych słów w moją stronę, a ja magicznie Ci zaufam? Nie rozśmieszaj mnie Auroro. Za dobrze Cię znam, aby takie coś mnie urzekło. Dziwnie się zachowujesz, a to nie jest nowość. Co Cię na prawdę sprowadza tutaj? Oglądanie mnie rannego i zalanego czyjąś krwią? Czy jednak masz tą odrobinę empatii i współczucia? —
Stałam przed jego celą jak słup soli. Nie myślałam, że z taką nienawiścią podejdzie do szczerych słów wypowiedzianych przeze mnie. Ku mojemu zaskoczeniu usłyszałam znajomy głos, który się zbliżał, to był Lucyfer. Odwróciłam się, gdy szepnął mi do ucha "Co ja tutaj robię?".
— Lucyfer... Nie sądziłam, że odwiedzisz cele, w której jest mój brat. Myślałam, że planujesz najbliższe tortury dla grzeszników, którzy się niedawno pojawili w piekle, a tutaj niespodzianka —
Odpowiedziałam na jego pytanie bez namysłu. Byłam zaskoczona jego wizytą. Jednak to nie trwało długo, gdy się uśmiechnął w moją stronę.
— Widzę skarbie, że nie próżnujesz. Odwiedziłaś Tristana, który powiedział prosto w twarz "nie należysz już do rodu de Martel". Ostatnie co chciałaś zrobić, to go poćwiartować, prawda? —
Nie mogłam udawać, że to nie prawda. Skinęłam głową na jego pytanie oznajmując, że to prawda. Czułam na sobie wzrok brata, który był jednoznaczny z tym, że się na mnie zawiódł.
— Tak! Chciałam, by Tristana poćwiartowali... Jednak jest moją jedyną rodziną i nie chce jej stracić. Zrozum to, że Tristan pozostanie w piekle
Będzie wspierał swoją siostrę, mnie w poczynaniach jako królowej w naszym królestwie —
Brzmiałam przekonująco, jednak mina brata nie była dobrą reakcją.
— Mam zostać w tym miejscu?! Zwariowałaś! Jesteś jedyną osobą, jaka mi pozostała w życiu, nie mam kobiety ani mężczyzny do kochania. Jednak ty znalazłaś tą miłość, to ja jestem nieudacznikiem —

Jak zareaguje Lucyfer na słowa swojej królowej oraz jej brata? Czy da jej aprobatę na swoje poczynania? Czy ją jednak skarci i ukarze w sposób dla niego adekwatny? Odpowiedź szukaj w treści na następnego rozdziału 💓