Zapakował wszystko do walizki i zniosłem do holu, po krótkiej chwili tata zabrał moją walizkę i wyszedł z nią na podwórko otworzył swojego mercedesa i włożył walizkę do bagażnika. Widząc to zzaa okna wyszedłem z domu zamykając drzwi. Podszedłem do auta i otworzyłem drzwi, usiadłem z tyłu, i zaczełem oglądać netflixa. Podróż miała trwać 31 godzin. W pierwszej godzinie jazdy tata zatrzymał się w maku i kupił mi chessburgera z frytkami i nagetsami, sam wziął 2-for you. Jedliśmy w samochodzie by nie tracić czasu. Mijały godzinny byłem zapatrzony w mega fajny film karate kid 5.Oglądałem go z zafascynowaniem ,był to piękny film. Wkońcu po 19 godzinach jazdy przysnełem spałem około 6 godzin, gdy wstałem był już poranek.
-Jak się spało? -zapytał tata z troską.
-Tragicznie, ile jeszcze będziemy jechać? - spytałem.
-Niecałe 6 godzin- odpowiedział tata.
Próbowałem zasnąć, ale byłem tylko oparty o siedzenie i leżałem w bez ruchu z otwartymi oczami. Pomyślałem o Oliwi, wyciągnełem telefon i wszedłem w messengera, po czym zadzwoniłem.
-O hej Misiu.
-Cześć Oliwciu-powiedziałem słodko.
-Co tam u ciebię?
-A nic zostało jeszcze 3 godziny jazdy i będe w Kalifornii.
-Okej, ale akurat mnie obudziłeś-powiedziała zachrypniętym głosem.
-A to przepraszam,idź spać jak musisz.
-No, dzięki pa.
-Pa.
Rozłączyłem się, i poczułem zapach Oliwii w aucie, ale chyba to był sen, że jest w aucie strasznie mi jej brakowało.W końcu przysnełem na chwilę i jakby to było dosłownie 5 sekund wstałem widząc Californijskie miasto, była około 1 w nocy co spoglądając na budynki dawało taki mood. Po 15 minutach oglądania budynków znaleźliśmy się na zacisznym osiedlu, jechaliśmy przez minutę drogą, aż w końcu wjechaliśmy na jakiś teren, był to mój nowy dom, 2 garaże ogród z basenem, i prywatne boisko do kosza. Wjechaliśmy do jednego z garaży, i zaparkowaliśmy samochód. Wychodząc z garażu zobaczyłem salon, wydłużony korytarz aż do schodów, które prowadziły na góre, w salonie było bardzo dużo kaktusów. Wróciłem się do garażu po walizkę i poszedłem do góry po schodach. Skręciłem lekko w lewo i złapałem za uchwyt klamki, ku moim oczom ukazał się pokój połączony z jakąś siłownią, jakby nie wyglądało mi to na siłownie było tam dużo plakatów z chińskimi znaczkami, i dziwne kije zawieszone na ścianie, a także mini drzewka, tak je przynajmniej nazywałem. Pokój był mega, zostawiłem walizkę na środku pokoju podchodząc do kolejnych drzwi, które prowadziły do mojej łazienki, wyposażenie jej było bogate, duża wanna obok prysznic, i ledy podświetlane pralkę. Cały mój pokój podświetlały ledy. Wkońcu rzuciłem się na łóżko i zdjełem ubrania, łóżko było bardzo wygodne a pościel niczym z chińskiego aksamitu,oczy mi się zamykały gdy nagle.
-Michał zamawiamy coś? Bo ja bym zjadł jakaś chińszczyznę?
Byłem wielkim fanem chińskiego jedzenia więc przystałem na ramen. Po około 20 minutach zszedłem w piżamie sticha po schodach na dół i usiadłem do stołu. Wyciągnełem ramen z pudełka i zjadłem był bardzo dobry, w dodatku dali nam ciasteczka z wróżbą. Ugryzłem jedną cześć ciastka i wyciągnełem z niego wróżbę.𝚓𝚞𝚝𝚛𝚘 𝚙𝚘𝚣𝚗𝚊𝚜𝚣 𝚔𝚘𝚐𝚘𝚜 𝚠𝚢𝚓𝚊𝚝𝚔𝚘𝚠𝚎𝚐𝚘.
Zdziwiłem się, ponieważ jutro był dzień nowej szkoły przed, którą się bardzo stresowałem.

CZYTASZ
𝙾𝚜𝚝𝚊𝚝𝚗𝚒𝚊 𝚠𝚊𝚕𝚔𝚊
ActionHistoria o młodym chłopaku, który dąży do tytułu mistrza doliny, jednak na drodze stoi mu śmierć bliskiej osoby, przez co popada w stan depresyjny i nie ma litości dla przeciwników.