Rozdział 16

311 19 2
                                    

                         Gdzie byłeś?

Pov Tobiasz:

Wstałem o jakiejś 10. Wstałem bardzo szczęśliwy, że w końcu powiedziałem Kubie co do niego czuje a on odwzajemniał moje uczucia. Nagle zobaczyłem, że nie ma obok mnie Kuby wtedy zaczęły się wątpliwości, że może jednak to był sen i on nie czuje tego co ja? A może powiedział tak dla żartów? Rozmyślałem tak leżąc na kanapie pod grubym kocem gdy nagle usłyszałem pukanie do drzwi. Udałem się w stronę drzwi by je otworzyć z nadzieją, że to Kuba. Co prawda nie sprawdziłem czy jest w łazience lub sypialni ale trudno. Za drzwiami stała Alice.

Alice- Hej!- powiedziała z uśmiechem.- Wszystko dobrze nie wyglądasz zbyt dobrze. Coś ci dolega?

Tobiasz- Nie, jestem tylko lekko przeziębiony. Nic wielkiego.

Alice- Dobra.. a tak w ogóle, gdzie jest Kuba?- zapytała i weszła do domku.

Tobiasz- Nie wiem, martwię się o niego..

Alice- uuu komuś chyba bardzo zależy.

Gdy Alice wypowiedziała te słowa zrobiłem się lekko czerwony. Tak zależało mi na Kubie i to jeszcze jak, ale nie przyznałem się do tego.

Tobiasz- Nooo zależy mi bo to mój przyjaciel.

Alice- Tylko przyjaciel?- zapytała spoglądawszy na mnie z uśmiechem.

Tobiasz- No tak. A co, myślisz że ja i Kuba coś ten teges?- zapytałem śmiejąc się.

Alice- Nieee no skąd że znowu.

Tobiasz- Mhym coś mi się nie chce wierzyć. - za śmialiśmy się oboje.

Alice powiedziała z 20 minut i poszła wtedy dokładnie 5 minut później wrócił Kuba.

"Gdzie byłeś?"- zapytałem chłopaka po czym go przytuliłem.

Kubir- A nie interere Tobiaszku.

Tobiasz- Tobiaszku? Mam nadzieję, że nie będziesz do mnie tak całyyy czaszz mówił.- zaśmiałem się.

Kubir- Może tak, a może nie. To się okaże... Tobiaszku.

•jak zwykle przed 2 w nocy a ja wam rozdział wstawiam❤️• mam nadzieję że ten rozdział przypadł ci do gustu, a i możecie dawać pomysly na dalszą historię😫✌️•

To ktoś więcej niż "PRZYJACIEL" ||TobirOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz