Kolejne dni niewiele różniły się od poprzednich. Coraz lepiej dogadywałem się z Aaronem i znajdywaliśmy coraz więcej wspólnych tematów. Niestety nadszedł dzień przesłuchania do, jak się dzisiaj dowiedziałem nowego serialu. Jeszcze gorsze jest to, że zaraz muszę wychodzić, żeby się na to przesłuchanie nie spóźnić. Oczywiście jedzie ze mną ojciec, bo on mi w ogóle załatwił taką możliwość.
Po około pół godziny byliśmy na miejscu. Był to wielki i nowoczesny budynek. Weszliśmy do środka i poszedłem za ojcem jakimiś korytarzami. Po kilku zakrętach przeszliśmy przez drzwi z tabliczką "casting" i jak się można było domyślić za drzwiami było kupę popularnych aktorów z młodzieżówek, jakieś makijarzystki i zakładam, że sam reżyser z jego pomocnikami. Od razu ktoś mnie złapał pod rękę, a ojciec tylko mi pomachał i powiedział, że zobaczymy się później. Szczerze, to nie wiem po co makijażystki do przesłuchań, ale kto by rozumiał świat showbiznesu? Dali mi jakiś numerek, a już kilka minut później wywoływali kandydatów. Ja, jak się okazało byłem na samiuteńkim końcu, ale co się dziwić, skoro przyszedłem jako ostatni. Po jakieś godzinie czekania usłyszałem swój numer. Tak w sumie to się nie stresowałem, bo nie zbyt mi zależało na tej roli, ale robiłem to dla ojca. On od zawsze chciał bym został kimś ważnym dla świata showbiznesu. Poszedłem do mniejszego pomieszczenia, gdzie siedział reżyser i jacyś inni ludzie. Zrobiłem to co do mnie należało i wyszedłem, oczywiście się starałem, ale dla mnie to bez różnicy. Dowiedzieliśmy się, że musimy teraz czekać, aż podejmą decyzję i wybiorą kogo tam chcą. Mam nadzieję, że to nie będę ja, bo nie widzi mi się jeżdżenie na plan filmowy po szkole. Po jakiś 20 minutach weszli do większego pomieszczenia i ogłosili oficjalnie, że głównym bohaterem nowego serialu będzie... No kurwa oczywiście że ja. Przecież jak by mogło być inaczej, prawda?
Później jakoś wydostałem się z tego budynku, chociaż mógłbym go porównać do labiryntu. Zobaczyłem ojaca czekającego na mnie w aucie. Wsiadłem, a on od razu spojarzał na mnie:
-Dostałem się.
Westchnął jakby z ulgą w głosie. Teraz dopiero zauważyłem, że jest już dość ciemno na dworze. Dojechaliśmy do domu, poszedłem do pokoju i wziąłem gitarę. W tym momencie mogę się cieszyć, że mam dźwiękoszczelny pokój. Przesiedziałem nad strunami do jakieś 3 w nocy, kiedy sen zaczął o sobie dawać znać. Odłożyłem instrument i bez przebierania się zasnąłem.
CZYTASZ
Tylko fiołki wiedzą |BL| (wolno pisane)
RomantikChłopak przeprowadza się do innego kraju, z powodu rozwodu rodziców. Poznaje nowych ludzi, przyjaciół, a może i kogoś więcej; a kiedy wszystko zaczęło się układać, coś w końcu musiało pójść nie tak. !!!przekleństwa, przemoc, nękanie, szantaż, etc...