Znajomy/nieznajomy [ereri]/Messenger

tap17

...
[13.11.21] 19:11

Eren: Nudzi mi się...

Eren: Co tam porabiasz?

Levi: A ty nie z Karmen :o

Levi: Niesamowite

Eren: Nie będę jej się codziennie narzucał

Levi: Ale mi możesz :)

Eren: Ty to co innego ;)

Eren: Po za tym nadal nie powiedziałeś mi co robiłeś na tej imprezie :o

Levi: I puki co się to nie zmieni

Eren: Brutalnie.

Levi: No powiedz po co dokładnie piszesz :)

Levi: Możesz się wygadać

Eren: Wydaje mi się, że Karmen nie chce być ze mną. Fajnie się mną pobawiła i już ma dość :')

Levi: A uważasz tak ponieważ?

Eren: No nie wiem. Przeczucie...

Levi: Nie wiem czemu ale nie ufam twoim przeczuciom. Zamiast wymyślać jakieś niestworzone historie lepiej powiedz jak minął ci dzień.

Eren: Jednak interesujesz się mną? :O

Levi: Wolę słuchać tego niż twojego biadolenia o Karmen ;)

Eren: Ahaaa. W sumie nic specjalnego nie robiłem. Byłem na wykładach a potem siłownia z znajomym. Ciałko na lato samo się nie zrobi ;D

Eren: Przy okazji czym ty się zajmujesz w wolnym czasie???

Levi: Lubię unikać ludzi, chodzę na wykłady, uczę się :)

Eren: Mimo wszystko czuje, że czegoś mi nie mówisz...

Levi: Na szczęście nie mam obowiązku spowiadać się przed Tobą ;)

Eren: Niesprawiedliwe! Ja cały czas mówię Ci o mnie!

Levi: Ktoś Cię zmusił :o

Eren: No nie, ale mimo wszystko :(

Eren: Uchyliłbyś rąbka tajemnicy!

Levi: Niech się zastanowię... Co będę z tego miał?

Eren: Miłość przyjaciela?

Levi: Nie przekonujesz mnie...

Eren: Sesje zdjęciową...

Levi: ...

Eren: Nagą?

Levi: Pozostanę przy wcześniejszej propozycji...

Eren: Zamieniam się w słuch :)

Levi: Tylko nie śmiej się ze mnie

Eren: Dlaczego miałbym. Kto jak kto ale to ty cały czas masz powód do śmiania się ze mnie. Nawet Hange tak uważa...

Levi: Piszesz z nią?

Eren: Odniosłem takie wrażenie jak pisała ze mną na imprezie :')

Levi: Miałeś mnie słuchać...

Levi: Chciałbym pracować w branży modelingowej...

Eren: No i co w tym wstydliwego?? Ale jako model?

Levi: ... Tak

Eren: Nawet nie wiedziałem z jak ładnym człowiekiem piszę... Muszę to przetrawić

Levi: ._.

Eren: Ale w czym leży problem?

Levi: Jakby to. Nie do końca mieszczę się w standardach typowych modeli...

Levi: Mam na myśli wzrost.

Eren: Coś na pewno da się poradzić. Przynajmniej wiem do kogo zwracać się jak będę potrzebował chłopaka do pozowania ;)

Levi: Cieszę się że pomogłem :)

Eren: Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak typowy model. Tak naprawdę każdy się nadaję, a jak sprawia Ci to przyjemność to czemu by nie pracować tak na co dzień?

Levi: Nie sądziłem, że mówisz umiesz mówić mądre rzeczy :o

Eren: A jednak ;)