Znajomy/nieznajomy [ereri]/Messenger

tap5

...

Gdyby nie moi najbliżsi przyjaciele większość czasu spędzałbym w samotności, nie żeby mi to przeszkadzało ale czasem fajnie jest z kimś pogadać, bez zobowiązań. Wieczory ostatnimi dniami stają się coraz zimniejsze a przesiadywanie po nocach w średnio ogrzanym pokoju staje się uciążliwe. Niesiony przeczuciem postanowiłem napisać do najmniej odpowiedniej osoby.

[25.10.21] 22:58

Levi: Masz jakiś przepis na miłą i ciepłą noc?

Levi: Panie "nie jestem zboczeńcem ._."?

Zrezygnowany czekaniem i wpatrywaniem się w ekran telefonu wróciłem do czytania lektury. Następne zdanie przerwał mi dźwięk przychodzącego powiadomienia.

Eren: :o

Eren: Daj mi chwilę

Levi: ._.

Eren: Po prostu pierwszy raz sam do mnie napisałeś

Eren: :o

Eren: Wracając do pytania

Eren: Naprawdę chcesz znać odpowiedź?

Levi: O ile zaczniesz mi pisać o "spotkaniach" z jakimiś laskami to

Levi: Nie.

Eren: Mogłem się spodziewać...

Eren: To może miłe towarzystwo? Bliskie twemu sercu?

Levi: Niestety nie mam serca, więc nikt taki nie istnieje :)

Eren: Hmm samotne spotkanie z ręką?

Eren: Wysłać ci moje zdjęcie? Będzie do czego ;)

Levi: .

Eren: A miła konwersacja ze mną nie pomaga? Już dawno powinieneś mieć gorączkę!

Levi: To chyba nie działa przez telefon :(

Eren: Przyjść i Cię ogrzać?

Eren: JAK PRZYJACIELA OCZYWIŚCIE!

Eren: no homo bro ;)

Levi: Chciałoby Ci się o tej godzinie jeździć do jakiegoś nieznajomego typa?

Eren: *przyjaciela

Eren: I tak ;)

Levi: Ok ciepłej mi :) dzięki

Eren: I nawet bez zdjęcia się obyło ;)

Eren: Może to pora na herbatkę z miodem i ciepłe łóżeczko? Trzeba czasem odpoczywać! Ty mnie ostatnio wysłałeś do spania, teraz moja kolej

Eren: Natychmiast marsz do łóżka!

Levi: Tak jest tatusiu.

Eren: Grzeczny chłopiec.

Eren: Znaczy co

Eren: Lepiej też już pójdę spać.

Levi: Dobranoc <3

Eren: uroczy

Eren: Znaczy dobranoc tobie też <3