Valorant rage v2, dwie śmieszne sytuacje i jedna smutna

20 1 4
                                    

Okey, wkurzają mnie ludzie którzy zabierają mi Rayne. To pierdolone chuje i koniec kropka.
Wkurzają mnie ludzie którzy ciągle głupio gadają na vc w grze. Człowiek chce sobie spokojnie pograć a oni nakurwiają tym jęzorem aż do porzygu.

Sytuacja nr.1 wygląda tak:
Gram sobie we dwie z przyjaciółką (JustAmelią którą pozdrawiam) w Valo i co? Amelia spotyka swoją znajomą w grze gdzie losowo jesteśmy wybierani do rundy. To jak 1 na milion.

Sytuacja nr.2
Skończyliśmy poprzednią grę i zaczynamy kolejną, po czym co się okazuje? Że ta dziewczyna z którą chwilę temu grałyśmy jest w przeciwnej drużynie! Naprawdę niebywałe. Nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

Nasze piękne i śmieszne cytaty:
"Gorzej niż z twoim Touretem"
"JAKIM CUDEM JA MÓWIĘ Z BŁĘDAMI ORTOGRAFICZNYMI?!"
"Ja mam Downa czasami, toureta gorszego niż ty"
"Citer"
"Maniek jestem"
"Z czego ona strzelała? -z shotguna- sam jesteś szogun"
"O mój boże- gdy zabija dwóch
O mój boże- gdy sekundę później trzeci ją zabija"

Chciałam dzisiaj nagrać sobie klip z Valorant'a.
I co?  Gówno wyszło. Nie nagrało mi się akurat wtedy kiedy mi się udawało i otwierałam. 
I jeszcze zajebisty team znalazłam do gry!
 Samobójstwo to czasem za mało naprawdę...

I TE ZJEBANE 700 PINGU PRZEZ ZJEBANY INTERNET Z T-Mobile AAAAAA.

203 słowa

KONIEC RAPORTU DWUDZIESTEGO SIÓDMEGO

LebenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz