Przygody Agatki, która zjada kwiatki

Glow up Esme

Agatka postanowiła się poddać i nawet nie próbowała się uczyć. I tak za jakiś czas zamieszka w Szwajcarii. Jedna rzecz, która ją zastanawiała to była nieobecność Esme. Jej przyjaciółka dużo razy przychodziła do szkoły z gorączką 41 stopni tylko po to żeby popatrzeć na Dżejka. I nagle weszła ONA. Esmeralda miała czarne włosy i ogólnie była ubrana cała na czarno. Jej spodnie miały dziury, a może raczej jej dziury miały spodnie. Pierwszą rzeczą, którą zrobiła Esme było naplucie na podłogę. Dżejk popatrzył się na nią swoimi oczami, tak bardzo niebieskimi jak kostka do kibla, a następnie też napluł na podłogę. Esme szybko podbiega do Agatki.
- Hej girlie.
- Bestie co ci się stało? Wyglądasz jakbyś miała jakąś poważną chorobę- powiedziała Agatka nie wiedząc, że właśnie obraziła chorych ludzi porównując ich to swojej przyjaciółki.
- Ty to zawsze jesteś taka nie miła... Teraz jestem bad gril, specjalnie zmieniła się dla Dżejka. Widziałaś jak się na mnie patrzył!!!! UwU
- Co w związku z tym, że się popatrzył?
- Jaka ty jesteś mało rozumna. Teraz będę go miała łatwiej poderwać, bo już na mnie zwrócił uwagę. Będę miała romans z moim bed bojem tak jak wszystkie te dziewczyny z wattpada.
- Ty wiesz, że wattpad to nie rzeczywistość?
- Idź tam czytać tą swoją Tokarczuk. Ty to się nie znasz na literaturze...
I wtedy zadzwonił dzwonek. Właśnie zaczynała się biologia, potem miał być wf. Agatka znowu chillowała. Nawet nie słuchała o parzydełkowcach czy innych rybach. Nie interesowała się tym. Jej ulubionym tematem były grzyby. Agatka kochała grzyby. Esemeralda natomiast zastanawiała się jak poderwać Dżejka. Była coraz bliżej swojego celu. Przejmowała się tym, że na następnej lekcji wf. Nie zdała kilka razy z tego przedmiotu, a nauczyciel nie uważał jej za słodką malutką UwU girl. To był jej największy problem. Przynajmniej na ten moment.