Agatce, Esme i Dżejkowi nic się nie stało. Nie można było tego powiedzieć o pozostałych pasażerach. Dżejk i jego psiapsi uciekli z miejsca zdarzenia i udawali, że nic nie wiedzą.
Esmeralda postanowiła skorzystać z okazji i pozwiedzać okolicę. Przy okazji mogła poszukać jakiegoś miejscowego bed boja. Esmeralda chodziła sobie po całej wsi i wtedy spotkała Kamila. Kamil był bad emo bojem. Postrachem całej wsi. Esme nie mogła zmarnować takiej okazji i podeszła do tego emosa.
- Heeeeeejj piękny UwU jak się nazywasz???
- Jestem Kamil- powiedział Kamil po czym napluł na chodnik.
- UwU ja jestem Esmeralda i jestem taaaaaka malutka, widzisz jakie mam małe rączki OwO
- Girl jesteś wyższa niż ja lol- była to prawda. Kamil był karłem i miał jedynie 130 cm wzrostu.
- No nie no ja jestem niższa od ciebie Kamilku OwO tylko ci się wydaje, że jestem wyższa.
Kamil miał dość słuchania Esmeraldy więc sobie poszedł. Ostatnie co widziała Esmeralda to autobus, który potrąca jej nowego bed boja. Pick me olała całą sytuację i wróciła do Dżejka. Spotkała go siedzącego na trawie pod jakimś drzewem.
- Heeeeejjjj Dżejk UwU co robisz???
- Gram.
- A w co grasz UwU no pokaż mi nooooo. No nie wstydź się... NO POKAŻ MI TEN TELEFON! Ooooo grasz w roblox UwU. Nie spodziewała się. Chociaż ty jesteś taki bad, że mogłam się domyślić. Mam nadzieję, że nie masz tam jakiejś klockowej dziewczyny... bo będę zazdrosna UwU Tak właściwie to dlaczego grasz w roblox hmmmm??
- Wyzywam dzieci.
- Ooooo to takie w twoim stylu UwU lubię takich bed boji. Wiesz ja też jestem bed OwO. Nie wiem czy zauważyłeś ale jestem emooo.
- Nie widać lol.
- JAK NIE WIDAĆ?! PRZECIEŻ SIĘ UBIERAM NA CZARNO! Ooo żartujesz sobie Dżejk UwU Jesteś taki zabawny hihihi przestań hihi.
- Wyglądasz jak błazen, a nie ja emo.
- Hihi Dżejk przestań UwU hihi.
- Ja nie żartuję głupia ruro.
- Ruro? Mam rurę pcv jak potrzebujesz UwU
- Weź lepiej poszukaj Agatki, bo gdzieś polazła.
No i Esmeralda poszła poszukać Agatki. Esme zrobiłaby wszystko jeżeli Dżejk by jej kazał. Znowu zrobiła spacerek po wsi. Znalazła Agatkę, zachwycającą się jakimś grzybem w lesie. Nic nowego, dużo razy zdarzało jej się robić coś takiego.
- OMG Esme wiesz co to jest?
- Grzyb?
- To nie jest zwykły grzyb... TO HAPALOPILUS CROCEUS-
- Hapaloco? Możesz po polsku?
- Miękusz szafranowy, najrzadszy grzyb w Polsce. Nie spodziewał się, że go tu znajdę. Wiedziałaś, że jest to-
- Dobra Agatka zamknij się i chodź.
- Gdzie idziemy?
Esmeralda nie odpowiedziała i zmusiła Agatkę żeby poszła razem z nią siłą. Musiała się pochwalić Dżejkowi, że znalazła Agatkę. Może jej bed boj w końcu ją zauważy...
CZYTASZ
Przygody Agatki, która zjada kwiatki
PoetryPrzygody życiowej porażki Pls nie bierzcie tego na poważnie ja sama nie wiem o xzym ja piszę