Gdy grupa błaznów dotarła do domu Rudolfa Agatka postanowiła podzielić się z nimi swoim jakże cudowny pomysłem. Stwierdziła ona, że powinni zostać podróżnikami. Już i tak była w Szwajcarii więc połowa drogi do zostania drugim Cejrowskim była za nią.
- Hejjjjj kochani wpadłam na świetny pomysł. Powinniśmy zostać podróżnikami. Moglibyśmy zbierać grzyby i w ogóle.
Dżjkuś popatrzył się na Agatkę spojrzeniem pełnym pogardy. Już przyzwyczaił się do Szwecji i dobrze mieszkało mu się z Rudolfem.
- Rób co chcesz, ale ja zostaję.
- Jak Dżejkuś zostaje to ja też UwU- powiedziała Esme.
- Noooo plissskskaka chodźcie ze mną, bo ja nie chcę saaaaamaaaa.
- No ale po co chcesz „podróżować"? Tutaj jest dobrze- powiedział bed boj.
Agatka prawie się popłakała. Esme była poruszona tym widokiem i stwierdziła, że trzeba przekonać Dżejkusia do pomysłu Agatki.
- DŻEEEEEJKUŚ NOOOOO PROSZĘ PODRÓŻUJMY Z AGATKĄ BĘDZIE SUPER MÓWIĘ CI! Noooooo Dżejkuś proszę cię uwu.
Esme błagała Dżejka tak długo, że w końcu się zgodził. Postawił on jednak pewien warunek, Rudolf musi iść z nimi.———————————————-
Napisałam tego drafta jakis rok temu i pomijając fakt ze nie pamietam co pisałam tutaj 2 lata temu to tego co jest w tym tez nie pamietam. Dodaje bo mam potrzebę twórcza i chce skończyć dzieło mojego życia pzdr z fartem
CZYTASZ
Przygody Agatki, która zjada kwiatki
PoetryPrzygody życiowej porażki Pls nie bierzcie tego na poważnie ja sama nie wiem o xzym ja piszę