7

159 5 4
                                    

..(+18)..

Nowciax;

Całując się z nim czułem się jakbym czas stanął w miejscu i nic wokół mnie nie istniało. Jego usta sprawiły że zapominałem o całym świecie.

Jego ciepłe dłonie pod moją bluzą dodawały przyjemnego ciepła do tego wszystkiego. Nawet gdy ciągnął ze mnie bluze nie poczułem zimna.
Zostawił parę śladów na moim ciele zaznaczając mnie, nie przeszkadzało mi to.

Chcąc zobaczyć jego ciało ściągnąłem koszulkę z niego rzucając gdzieś w kąt obok łóżka.

W tym momencie on doszedł do moich spodni najpierw patrząc mi w oczy, kiwnąłem lekko głową żeby kontynuowała.
Po chwili już moje spodnie wraz z bielizną nalazły się na podłodze.

On wziął do ręki mojego członka poruszając nim góra, dół i co parę ruchów przyspieszając. Było mi przyjemne i gorąco.. zagryzłem wargi żeby nie wydobyć z siebie głośniego dźwięku.

— żałuję że nie mogę usłyszałeś twoich jęków z przyjemności- wyszeptał.- następnym razem zrobimy powtórkę z tego będąc sami- dodał na co pokiwałem głową, zgadzając się z nim.

Widział że jestem już blisko osiągnięcia szczytu więc nie czekał długo a wziął go do ust pozwalając mi szybciej dojść, nie chce już się kochać z nikim innym i też nie pozwolę aby ktoś dotykał mojego faceta w ten sposób co tylko ja mogę.
Nie czekając chwili dłużej oboje byliśmy nadzy.

Krzychu;

Starałem się jak najwięcej przyjemności dostarczyć dla mojego chłopaka i nie wywoławać na nim persji. Teraz przyszedł czas na jeszcze lepszą część tego.

Po wymienianiu paru pocałunków, odwróciłem go żeby położył się na brzuchu. Może i to banalne kochać się na pierwszym razie w tradycyjnej wersji ale ta wersja moim zadaniem na pierwszy raz jest najlepsza. Może to niezrumiałe co powiedziałem ale tak jest.

Wracając do najlepszego widoku na świecie czyli mojego skarba który leżał zupełnie nagi, czekający na mój ruch.
Tak samo jak ja i on byliśmy siebie spragnieni, nie czekałem długo po, po chwili mój członek się znalazł w nim.

Nie chciałem używać żadnych gumek ani żelów bo największa przyjemność będzie bez tego, tak uważałem chociaż nie miałem doświadczenia w tym. Nie kochałem się zbyle kim, pierwszy raz chciałem zrobić z osobą do której naprawdę coś czuję.

Patrząc jak mu jest dobrze podemną przyspieszyłem tępo. Żaluzje, żałuję najbardziej tego że nie mogę usłyszeć jego pełnych jęków i dźwięków których wydawałby by z sowich ust.
W tym momencie musiały być zagłuszane moimi pocałunkami.

Będą blisko dojścia odnalazłem rękę Piotrka zaplątaną w pościel, łącząc ją z swoją.

Niepotrzebowaliśmy rozmowmy podczas kochania się, wystraczył nam nasz dotyk który wszytko przekazywał co chcieliśmy.

Osiągając szczyt pozostałem w nim chwilę poruszając się. Nie chciałem by ruchy były gwałtowne, nie chciałem żeby jutro obudził się z bólem.
Wychodząc z niego położyłem się od razu obok mojego chłopaka obejmując go mocno.

Słyszeliśmy tylko swoje głośne oddechy i bicie serc.

— kocham cię... było niesamowicie- powiedział nowciu, przylegając do mojego ciała.

— ja ciebie też bardzo, jesteś tylko mój-  wyszeptałem zmęczony.

— Nawet nie chce być kogoś innego, za dobrze mi z tobą- powiedział śmiejąc się.

— Cieszę się że cię mam, co by się nie działo zawsze wybiorę ciebie- nawet jeśli ekipa by się o na dowiedziała i kazali nam się rozstać lub wyjść to bym wyszedł.. wyszedł ale razem z nim.

— Chodzi o ekipie?- dopytał.

— Między innymi tak.

— Wiesz jesteś tu dłużej niż ja i by mnie prędzej wywalili to naprawdę byś poszedł ze mną?- zapytał patrząc mi w oczy.

— Oczywiście że tak a co ty myślałeś głupku?- zapytałem się śmiejąc lekko.

— W sumie na ten temat jeszcze nie myślałem- westchnął kładąc się bardziej na mnie.

— Jestem zmęczony- szepnąłem mu do ucha.

— Ja też, idziemy spać?- na jego pytanie odkryłem nas kadrą.

Nowicu;

Przymykając oczy w ramionach osoby którą kocham nigdy bym nie pomyślał że polubie tak bardzo seks. Nigdy jakoś nie ciągnęło mnie to tego, nie myślałem o takich rzeczach. Dla niektórych może wydawać się do dziwne że chłopak w takim wieku jak ja nie myśli o współczuciu ale ja nie byłem tego typu. Chociaż teraz chyba bym mógł zmienić zdanie, mógłbym się kochać codziennie.

Zawsze wolałem wyciągnąć dłoń po aparat niż wchodząc w strony typu pornhub.
Patrząc na perspektywe czasu dalej nie muszę na to wchodzić bo to co tam jest mam to na żywo i sam mogę to poczuć co jest o wiele lepsze.

Przekręcając się na drugą stronę otaczały mnie ramiona Kamila.

— Idziesz spać?- zapytał.

— Hymm.... Dobranoc- wymruczałem

—Łóżko przedestowane więc możesz iść spać- zażartował poprawiając nasza kadrę

Zdecydowanie opłacało się czekać z tym wszystkim, miłość do nas sama przyjdzie wystraczy czasu i nie szukać na siłę związków.

𝐓𝐚𝐣𝐧𝐲 𝐰𝐲𝐬́𝐜𝐢𝐠 | 𝐊𝐫𝐳𝐲𝐜𝐡𝐮𝐱𝐍𝐨𝐰𝐜𝐢𝐚𝐱 ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz