PatecJuż jestem pewny że między nowciaksem a krzychem coś jest i stawiam na związek. Jednak Karol miał trochę racji ale raczej tego się nie spodziewa. Dziś w nocy nowciaks wyszedł z pokoju i nie wrócił przez całą noc i obstawiam na bank że poszedł do Krzycha, dopiero nad ranem wrócił. Muszę dziś pogodać z Karolem. Więc dlatego wstałem wcześnie schodząc na dół z myślą że zastanę friza na dole.
Schodziłem na dół i moja intuicja mnie nie zawiodła, Karol siedział na kanapie przeglądając internet.
— Oooo patec co tak wcześnie wstałeś?- zdziwił się bo zawczyaj jak nie ma nagrywyek to wstaje o piętnastej.
— Ciszej głowa boli, musimy pogadać- powiedziałem siadając obok niego, nie wiedząc od czego zacząć. Może nie powinienem mówić tego? Niewiem.
— To nawijaj, co tam?- rozsiadł się wygodnie.
— Bo jest pewna sprawa i niewiem od czego zacząć- powiedziałem trapiąc się po głowie.
— Wal prosto z mostu najlepiej- no to świetnie.
— No dobra ale ktoś tu może usłyszeć- bo jednak różnie by mogło być gdyby wszyscy na raz się o tym dowiedzieli.
— To choć, to pokoju chwilowego montażystów tam nikogo nie ma- wstał a ja za nim poszedłem
Gdy byliśmy w pomieszczeniu zapadła cisza.
— No co tam miałeś mi powiedzieć?- zapytał
- Bo... boo jakby to powiedzieć ale- jąkałem się jak jakaś mała dziewczynka.
— No wal statry, jesteś jakiś dziwny- stwierdził.
— Bonowciakxikrzychusąrazemchybatak- powiedziałem szybko na jednym wdechu.
— Czekaj co? Nic nie zrozumiałem możesz wolnej?- zapytał.
— Bo Nowciakx i Krzychu są razem chyba są, tak są- bo jednak ostatecznie niewiem w 100%
— Cooo, czekaj niby czemu tak uważasz przecież oni za sobą chyba nie przepadają- usiadł friz na fotelu.
— To jak wytłumaczysz mi ich rozmowę w samochodzie gdzie Krzychu mówił do niego kochanie a po tem jeszcze się pocałowali albo to że poszedł w nocy i wrócił dopiero nad ranem do pokoju- założyłem rękę na rękę czekając na wyjaśnia.
Friz
Dobra tego kompletnie się nie spodziewałem, że Krzychu i Nowciax oni razem? Myślałem że oni się nie lubią a tu proszę. Jakby bo głębszych przemyśleniach nie mam kompletnie z tym problemu, to nawet spoko że ktoś w ekipie jest razem a nie niewiadomo skąd. Ale jeszcze nie mówili nam nic to nie jestem do końca pewny czy to prawda bo nic nie zauważyłem a może jednak był jeden moment gdzie nowciax był zły na pateckiego że zajął mu miejsce z przodu a tu nie chodziło o przód tylko o Krzycha.
— To co? Ja nie mam z tym problemu, jak się kochają bądź są z sobą to fajnie- powiedziełem szczerze.
— Aha i tylko tyle? A co na to reszta ekipy?- zapytał zdenerwowany.
— No nic lubią ich więcej raczej nie będą mieli z tym problemu tylko może będą zaszokowani- powiedziałem tak jak myślałem.
— ale jak ty sobie to wyobrażasz para gejów w ekipie?!- powiedział trochę głośniej.
— Ej stary co masz za problem? a może jesteś zasdrosny o któregoś? Przecież jak są z sobą i się kochają to jaki problem? Ja tam nawet się cieszę będzie ciekawie- powiedziełem.
CZYTASZ
𝐓𝐚𝐣𝐧𝐲 𝐰𝐲𝐬́𝐜𝐢𝐠 | 𝐊𝐫𝐳𝐲𝐜𝐡𝐮𝐱𝐍𝐨𝐰𝐜𝐢𝐚𝐱 ✔︎
RomancePewnego dnia dołączył do ekipy nowy członek, lecz nikt się nie spodziewał tak napiętej atmosfery, pomiędzy ich dwójką. Oni sami do końca tego nie rozumieli, chociaż głos serca mówił co innego.. co z tego wyniknie?