Rozmowa z nim.

117 6 2
                                    

Stoje przed nim. Widze goCo on tu robi ? Czego chce ? Po co tu przyszedl? Czego do cholery szuka? Jak mnie znalazl? No wlasnie no Jak ? Przeciesz uciekalam tyle lat. No wlasnie uciekalas Summer teraz to bedziesz miec pieklo na ziemi. A tak sie cieszylam ze moglam sie cieszyc wolnoscia, ze moge zyc jak Normalna dziewczyna ktora ma Normalne problemy. Teraz wiem ze na wszystko co do tej pory pracowalam, odwroci sie w pieklo. Po cholere uciekalam odniego, przeciesz moglam dac sie wykonczyc temu draniu. Dlaczego ja ?!  Musze byc silna bronic swego! Musze byc zimna i pokazac ze mna sie nie bawi , tak jak kiedys. Pokaze mu! 

Stalam i czulam jak moje nogi uginaja sie podemna. Co mam zrobic. Nagle cos wemnie weszlo taka mala pewnosc siebie ktora schowala moj lek na twarzy przed nim. Chociasz w srodku serce bilo jak szalone, balam sie ze mnie zabije. Tak po nim wszystkiego mozna sie spodziewac.

-Witaj. Odezwal sie i promiennie sie usmiechna. Ja nadal nic nie odpowiedzialam, przez chwile spoglondalam na niego.

-Bedziesz sie tak namnie patrzec czy wpuscisz mnie do srodka? Powiedzial twardym choc slodkim i sarkastycznym glosem.

- Wiesz nie mam ochoty cie wpuszczac do srodka. Po co tu przyszles? Uprzedzam tylko ze po co kolwiek przyszles ( Co kolwiek to jest) I tak tego n-i-e dostaniesz wiec odrazu mozesz sie wynosic. Odpowiedzialam stanowczym glosem. On tylko Przejzal mnie wzrokiem i spojzal w moje brazowe oczy i dodal.

- Stanowcza jestes. Ale nadal glupia. Kotku czy ty naprawde myslalas ze na darmo cie szukalem te zasrane kurewskie 6 lat ? Zeby teraz czegos nie dostac wzamian.  Odpowiedzial sarkastycznym glosem.

-Nikt cie nie prosil zebys mnie szukal wiec wypierdalaj. Odparlam krotko i na temat probojac byc bezuczuciowa i zimna. On i tak na nic nie zasluguje. Palant.

- Ta twoja pewnosc siebie nic ci nie da. Wiem ze sie mnie bojisz. Serce ci kalocze. A moze sie wemnie zakochalas ohh kotkumNapewno jestes zakochana. 

-A ty skad niby mozesz to wiedziec? rzeklam oschle. Gowno omnie wie szmaciasz jebany. 

- Powiem ci tyle sledzilem cie i wiem ze Jest chlopak o imieniu Calum i jak patrzy na ciebie tym wrokiem to widze jak chetnie zerwal z ciebie ubrania i wsadzil by  ci tak głęboko ze z pewnoscia nie mogla bys chodzic na nastepny dzien. Ale my wiemy cos o tym. Tylko ty i ja prawda? Pamietasz kotku ?

-Ty zboczony bydlaku! Wypierdalaj! Zostaw mnie w spokoju a od Caluma sie odpierdol.On nie ma nic z tym wspolnego. Wykrzyczala.

-Jak to nic. To wlasnie wszystko przez niego sie stalo to wlasnie on przyprowadzil mnie do ciebie. 

- Ugh. Klamiesz.

- Przekonamy sie. Do zobaczenia skarbie milejgo dnia. Odrzekl i podszedl do czarnj Audicy i odjechal. 

Sukinsy! weszlam do domu i zamknelam dzwi za soba przekrecilam klucz w zamku i pobieglam na ogrod myslac ze gdy sie zrelaxuje wszystko minie i zapomnie o tej wizycie, jednak wszystkie wspomnienia wrocily a na dodatek w mojej glowie zostaly slowa "wlasnie on przyprowadzil mnie do ciebie." "Przekonamy sie. Do zobaczenia"

------------------------------------------------------------------------------------------------>>>>>>>>>>>>>>>>

Hej dzis postanowilam ze dodam jescze jeden A macie.. Mam wene to pisze <3 

Haha, a wy nadal nie wiecie kto to taki. Zgadujcie. Ten kto zgadnie lub bedzie blizej zagadki kto to ten " Nieznajomy" ktory zachodzi Summer ten dostaje nastempny rozdzial z dedykowaniem plus bedzie MEGA dlugi No i oczywiscie dowiecie sie kto to taki. Wiec Komentujcie i glosujcie. <3 kocham kocham do nastempnego Misie :*

 

NiebezpiecznyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz