Moje życie

272 7 1
                                    

Pobiegłam na górę do swojego pokoju, otworzylam szafę i zastanawiałam sie w co sie ubrać.
Wyjełam z szafy krótkie spodenki z wysokim stanem i do tego luźną bluzkę z napisem " Artic Monkeys" kocham ten zespół.
Jestem bardzej taka w stylu punk rock, nie nawidze koloru rużowego.
Pamietam od dziecka go nie lubiałam, ale mama i tak nakładała na mnie sukieneczki i buciki z obcasami,włosy mi zawsze układała.
Nie lubiałam tego ale mimo wszystko ją kochałam.
Ojca nigdy nie poznałam, ponieważ jak sie urodziłam, w mojim miescie nikt nikogo nie lubił, było szaro i ponuro, można było usłyszeć jak ludzie za nic wyrządzają sobie krzywdę.

Potem jak byłam starsza,miałam wtedy dziesięć lat, tak byłam jeszcze gówniarą, ale rozumialam każde sytuacje, potrafiłam czytać ludzi z oczu, ale nie musiałam nawet na nich patrzeć żeby wiedzieć co czują.
A wienc tak moja mama umarła na raka płuc. Tak cholernie sie bałam ze sobie nie poradzę, ale jak widzicie dałam sobie radę i jestem tutaj, chodzę na studia, mam przyjaciół, mam prace jako kelnerka, ale zawsze cos prawda? Przynajmniej mam dach nad głował.
Gdy mama umarła dostałam duży dom, mówili ze to był mój prezent od taty.. Oczywiście go przyjełam.

Choć nie mam cudownego zycia to i tak sie nim cieszę.

Zabrałam wybrane rzeczy i poszłam do toalety. Ubrałam sie i stanełam przed lustrem.
Hmm, i co ja mam zrobic z włosami? Po krótkim czasie zastanowienia sie, zdecydowałam sie na ich rozpuszczone.
Poczesałam włosy i załończylam lokówke.
Delikatnie robiłam małe fale, kiedy skończyłam kręćić moje brązowe długie po pas włosy, nałozyłam sobie trochę masakry na źęsy i zrobiłam gróbe kreski eyelinerem. Gdy juz skończyłam poperfumowałam sie perfumą z Chanela które dostałam od Luka na urodziny, i wyszłam juz gotowa na dół.

Na dole juz namnie czekali chłopcy.
Jak tak na nich patrzę to aż mi się płakać chce, dokładnie pamietam jak sie poznaliśmy, na początku poznałam Lukasa, który wpadł namnie jak szlam na zajęcia.
Na początku pomyślałam ze jakiś głupek nam ie wpadł, i teraz nie przeprosi, ale sie myliłam, blondyn z niebieskimi tęczówkami popatrzył na mnie i powiedzał.
"Przepraszam, nic ci nie jest? Jesteś cała?" A ja normalnie myślałam ze wybuchnie śmiechem ale sie powstrzymałam.
"Może dam radę cię zaprosić na kawę albo cos na przeprosiny? A tak pozatym jestem Luke i bardzo cię przepraszam." Powiedzał spanikowany. A wemnie buzowała śmiechawa.
"Dobrze Lucas. Moge tak mówić? to chodzimy na tą kawę."
Potem, sie okazało, ze bedzemy siedzieć koło siebie na zajęciach, i tak jakoś wyszło ze sie zaprzyjaźniłam z Lucasem.
Potem Luke zaprosił mnie do klubu, i zapiznał mnie z Ashtonem i Michaelem. Gdy pierwszy raz poznałam Michaela to sie trochę przestraszylam.
Chłopak miał rużowe włosy (Grr..) i na około jego oczu było nałożone tonę eyelinera... Haha myślałam ze niewiem co, zacznę sie śmiać ale gdy go bliżej poznałam to wydawał sie słodki i uroczy, dowiedziałam sie ze co chwile farbuje włosy, można nawet to zauważyć po włosach. Zastanawia mnie jedno, kiedy mu włosy odpadną?
Ashton, za to był śmiesznym chłopakiem, potrafi sie śmiać w przynajmniej dziesięću różnych śmieciach. Czasami sie śmieje jak dziewczynka, czasami sie śmieje jak jakiś baran czy cos, ale jest prze miłym facetem, a te jego dołeczek po bokach...jego twarzy.. Sa cudowne.

"Dobra chłopaki ja idę na zakupuy a jak wróce okno ma juz być.. Wystawione." Oznamniłam oni w odpowiedzi pokiwali głowami na "tak" a ja jeszcze wzięłam ze sobą czarny plecak, portfel i klucze do domu, założyłam moje czarne conversy i wyszłam z domu.
Pogoda była cudowna, piękne słoneczko, lubie to uczucie.. Delikatny powiewek i słońce .. Żyć nie umierać.
Otwirzyłam bramkę i wyszłam z mojej posesji ... Zakupy czas zacząć.

----------------------------------->>>>>>
Hej, ludziska nastempny roźdzał dodany.
Mam gorączkę :( 38.7 złe sie czuje, ale jednak dodałam roźdzał .
Potrzebuje kogoś kto by zrobił Wistum do mojego opowiadania, jeżeli ktoś zwas potrafi to niech da mi znać. Tagże ten omm tak xD. Mam nadzeje ze sie podoba.
Miłego czytania BAJJJ :****

NiebezpiecznyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz