Co mogę o sobie powiedzieć. Jestem normalnym chłopakiem z miasta. Nic ciekawego na mój temat. Totalnie normalny, naprawdę, zaufajcie mi. Nic mnie nie wyróżnia. Totalnie normalny. Lubie sporty, jakieś filmy. Nic wyjątkowego, naprawdę. Nie wiem czemu wybrali mnie na tę misję, mnie-najzwyklejszego na świecie chłopaka. Zwykłego chłopaka nie wyróżniającym się zupełnie niczym. Nawet z wyglądu jakoś się nie wyróżniam-jakieś brązowe włosy i oczy.
Mam tylko nadzieję, że nie będzie tam tej laski. Jak ona się nazywała? Zapomniałem już, ale straszna jest. Naprawdę, przeraża mnie. Raz się jej przedstawiłem i od tamtej pory mam wrażenie, że widzę ją wszędzie, tak jakby mnie śledziła. Tylko dlaczego miałaby śledzić zupełnie zwykłego chłopaka, który nie ma kompletnie nic do ukrycia? Pewnie tak mi się tylko wydaje. Co nie zmienia tego, że za każdym razem jak widzę tę dziewczynę to chowam się w najbliższym skryciu-nawet jeśli muszę zanurkować w śmieciach,.
Jasnozielony skafander... normalny, totalnie nie nadzwyczajny. Dokładnie jak ja. Idealny.
CZYTASZ
AMONGUS
Fiksi Penggemarimposter is acting awfully sus Jeśli znalazł*ś to przypadkiem- jest to pisane w celach humorystycznych. Tak naprawdę potrafię pisać (jako tako) Błagam proszę nie brać tego na serio Pozdrawiam
