"Just one 𝑵𝒊𝒈𝒉𝒕" ✔︎

siostrzyczko

...

...

Po powrocie z pogrzebu wróciliśmy do pokoju, natomiast ja postanowiłam napisać do brata. Jednak gdy weszłam na Instagrama zobaczyłam zdjęcia Heeseung'a.

@heeseung.official_enhypen

12 408 polubień

@heeseung.official_enhypen: photos 🤍 France I'm coming 🇫🇷

Wyświetl komentarze

@sunoo._.official: HOT HYUNG 🔥

@jay.official: hyung gdzie ty? czekamy na ciebie!

@olivia.maddison: brat cholernie przystojny jesteś, tak samo jak Jay <3

@heeseung.official_enhypen w odpowiedzi do
@olivia.maddison: ahh, wiem, dziękuję <3 co do Jay'a to prawda :)

@_niki_official_: hee jaki sexy się zrobił!!!!

@jung_woonie_official: heeseung hyung wymiatasz! 🔥

@sim_jake_official: no no no hyung 🔥 ogień!

Wyświetl komentarze

...

W jak najszybszym tempie napisałam do Heeseung'a.

olivia.maddison
hee gdzie jesteś?

heeseung.official_enhypen
w samolocie, już lecę do was

olivia.maddison
czemu mi nie mówiłeś
że masz różowe włosy?

heeseung.official_enhypen
chciałem niespodziankę zrobić
ale się nie udała :(

olivia.maddison
ty tak przylecisz ubrany?

heeseung.official_enhypen
tak a czemu pytasz?

olivia.maddison
tak pytam

heeseung.official_enhypen
ja kończę

heeseung.official_enhypen
idę się zdrzemnąć
do później

olivia.maddison
pa hee <3

Po skończonej rozmowie z bratem poszłam do łazienki się ogarnąć. Na noc ubrałam czerwoną piżamę na krótki rękaw z czarnymi różami. Po wyjściu położyłam się spać. Rano wstałam około 9. Był dzisiaj 29 czerwca. Dzień w którym prawdopodobnie poznam mojego brata. Chyba go poznam. Nie pisał nic do mnie kiedy będzie. W między czasie gdy tak leżałam poczułam jak Jay przytula się do mnie.

~ Wstajemy Jay.

- Zaraz...

~ Jongseong! - po powiedzeniu jego imienia automatycznie znalazłam się pod nim.

- Myślisz, że mnie w ten sposób przekonasz, to się bardzo mylisz kochanie...

~ A jak?

- Zastanów się moja droga... - mówiąc te słowa jeździł palcami po moim nagim udzie.

~ Chyba wiem... - mówiąc to zbliżyłam się do chłopaka i namiętnie pocałowałam.

Chłopak zaczął oddawać pocałunki. Żeby dać mi większą przyjemność zjechał nimi na moją szyję zostawiając tam pare krwistych malinek. Po chwili już nie miałam na sobie ani bluzki ani spodenek. Lecz w pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi.

- Kurwa... Kto to!?

- Śniadanie przywiozłam!

- Już idę - rzekł Jay - a ty tu masz leżeć i się nie ruszać, jasne?

~ Yhym...

Jay ubrał swoją koszulkę i poszedł odebrać posiłek. Skorzystałam z okazji i się ubrałam w dresy i za dużą bluzę Jay'a.

- Dziękuję - zamknął drzwi - skarbie czekasz?

~ Tak - zaczęłam się śmiać pod nosem - czekam.

- Mam ochotę Cię wziąć tu i ter... Dlaczego się ubrałaś?

~ Bo mi się zimno zrobiło a po za tym jest śniadanie i chce je normalnie zjeść... Hmm?

- Niech Ci będzie ale następnym razem nie daruje.

~ Hahah dobrze, zjedzmy śniadanko.

Po zjedzeniu poszliśmy się ogarnąć. Dziś postanowiłam na czarne jeansy z paskiem od GUCCI, koronkowy stanik (bardziej top) a na to czarną koszulę przez którą było wszystko widać, ponieważ była zrobiona z siatki oraz czarną torebkę i czarne szpilki. Makijaż był ten sam co zawsze Jay ubrał czarne, skórzane spodnie, koszulę z siatki w tym samym kolorze i skórzaną kurtkę oraz czarne lakierki. Wyszliśmy z domu i poszliśmy na miasto.

Poszliśmy nad rzekę, żeby podziwiać widoki. Po 30 minutach poszliśmy w kierunku restauracji zjeść obiad. Po zjedzonym posiłku poszliśmy na plac pod wieżą Eiffla. Gdy rozłożyliśmy koc usłyszałam jak ktoś mnie wołał.

- Olivia!

Gdy zobaczyłam tą osobę, do moich oczu zebrały się łzy. Był to Heeseung. Zaczęłam biec w jego kierunku. Po chwili wpadliśmy w swoje ramiona.

- Olivia!

~ Heeseung!

- Jak dobrze Cię widzieć.

~ Ciebie też, gdzie ty byłeś, że nie przyjechałeś na pogrzeb?

- Samolot miał opóźnienie, przepraszam siostra.

~ Spoko Hee, Kocham Cię...

- Ja Ciebie też siostrzyczko...

W moim brzuchu pojawiły się motylki. Dopiero teraz zrozumiałam, jak bardzo go potrzebowalam...

------------------------- -------------------------- -----------------------
kolejny rozdział
mam nadzieję, że się podoba
do następnego