rozdział 2

14 2 0
                                    

ostrzeżenie: ten rozdział jest 18+ więc jak coś to go omiń bo nic ważnego dla fabuły się tu nie dzieje xd


Tego samego dnia Eren wstał o 6:05, wykąpał się i ubrał na siebie czarną sukienkę do tego czarne wysokie

obcasy i kurtkę. Zbiegł na śniadanie gdzie czekali na niego jego rodzice i chłopak o imieniu Victor. Po śniadaniu pojechali autem Victora do szkoły ale nie dojechali do niej bo kierowca zjechal na pobocze, które było na odludziu . Eren był zdziwony zachowaniem drugiego chłopaka -wysiadaj -rozkazał victor, eren rozpiął pas i wysiadł z auta wstając na przeciw mężczyzny -c-co m-my tu r-robimy?-zapytał zestresowany eren -zabawimy się- powiedział victor wyciągając paczkę prezerwatych - pogłeś odrazu mówić a nie mnie straszyć - eren podszed do drugiego chłopka i powiedział -ty chyba nie pamiętasz że masz celibat, aaaaaaaaleee mogę ci zrobi loda- powiedział z dwuznaczną miną - no to na co czekasz - niższy chłopak podszedł do wyższego chłopaka i rozpiął mu rozporek suwając spodnie wraz z bokserkami uwalniając jego olbrzyma. Uklękną na kolana i possał jego główkę nastepnie wziął resztę kolegi do buzi lekko się ksztusząc jego wielkością. Po 10 minutach byli pod szkołą. Byli już chwile spóźnieni więc kiedy weszli do klasy, wzbudzili jeszcze większy szum niż wzbudzało zwykle wejście Erena. Było to dla niego bardzo traumatycznebo od małego wszyscy wyśmiewali go za spsób w jaki się ubierał, zawsze wszyscy brali go za tranzyscytę albodrag queen, ale on poprostu lubił się tak ubierać nie stało za tym nic innego. Zawsze bolało go to kiedyludzie wytykali go palcami, jedyną osobą która go akceptowała był Victor i jego zmarła kuzynka Sara.



mam nadzieje że jesteście zadowoleni z nowego rozdziału, całuski                                                                 Lodo_herbata

niezapomnianaWhere stories live. Discover now