Sara obudziła się na kanapie. Nie chciała tak dłużej żyć, chociaż czy to w ogóle można było nazwać życiem? Wątpiła w to, życie w ciągłym strachu i świadomości że wszyscy których znała i kochała myślą że nie żyje. Ale przecież wy dalej nie wiecie jak w ogóle to się stało, cóż za razem prosta i skomplikowana historia. Rok przed tym zdarzeniem Sara poznała chłopaka o imieniu Liam, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Jednak on był synem mafiozy który władał całym miastem, miał już dla niego wybraną żonę i nie była to Sara. Kiedy Liam zdecydował się po jakimś czasie przedstawić ją swojemu ojcu, nie był zbyt zadowolony. Próbował odwieść syna od pomysłu chodzenia z nią jednak nie było to tak proste jak myślał. Więc zdecydował się upozorować wypadek, na szczęście Liam o tym usłyszał i w porę ostrzegł swoją ukochaną. Załatwił jej bezpieczną kryjówkę na następne parę miesięcy. Była mu za to bardzo wdzięczna. Było jej trochę smutno jednak raz na jakiś czas chłopak do niej przychodził, jednak po jakimś czasie zaprzestał tego. Wtedy samotność mocno zaczęła jej doskwierać. była na tyle samotna że zaczęła prowadzić wiele pamiętników w tym ten który właśnie czytacie. Jednak to dalej jej nie wystarczało.. potrzebowała kontaktu z prawdziwym człowiekiem.
mam nadzieję że wam się spodoba taki format. lovciam Lodo_herbata
ps. na dzisiaj to ostatni rozdział <3
![](https://img.wattpad.com/cover/300732591-288-k472598.jpg)
YOU ARE READING
niezapomniana
Teen Fictionsmukła dziewczyna popatrzyła na pięknie przy ozdobiony grób. Poczuła się obserwowana. Gdy się odwróciła zobaczyła znajomo wyglądającą osobę, ale to przecież było nie możliwe.. zapraszam do przeczytania luv you