4. Połamania nóg

184 10 6
                                    

Wreście sobota. Jak długo musiałam czekać na ten dzień. Jestem znana z lenistwa ale w sobote to musze wstać nie później niż 7 rano. Wiem jestem dziwna. Gdy tylko zobaczyłam na zegar i że jest dokładnie ta godzina odrazu wstałam z łóżka. Szybko uciekłam do łazienki po cichu aby nie obudzić mojej współlokatorki Zwiełam tylko moje ubrania i uciekłam szybko się przebrać. Kiedy już weszłam do pomieszczenia postanowiłam zrobić szybki prysznic bo wczoraj nie dałam rady zrobić coś innego niż iść spać. Harumi przynajmniej jeszcze poszła się kąpać ale ja nie dałam rady. W tej walce wygrało zmęczenie. Po tym jak się troche odświerzyłam wytarłam się ręcznikiem i ubrałam na sobie pomarańczową dużą bluzke z głową mojego smoka. Nie ukazaje tak dobrze ale ciocia bardzo się postarała. Założyłam też czarne leginsy i kolorowe skarpetki. Spojrzałam na swoej odbicie w lustrze. na pierwszy rzut oka ukazała mi się wiedźma

- Co ja robiłam tej nocy? - zapytałam sama siebie. Chwyciłam za swoją szczotke i uczesałam swoje brązowo NIE RUDE włosy. Żeby nie było. Gdy jej jakoś ogarnełam zrobiłam z nich wysokiego koka. Troche nie prosty ale jak dla mnie jest idealny. Później szybko umyłam zęby że aż krew troche poleciała z dziąsła. Na koniec przetarłam swoje ciemno zielone oczy a przy okazji umyłam twarz aby się pobudzić. A na sam finał posmarowałam swoje usta balsamem wiśniowym

- Malować się nie musze ponieważ ja zawsze wyglądam pięknie nawet bez makijażu - pomyślałam zadowolona z siebie. Schowałam swoje brudne rzeczy do kosza na pranie. Wyszłam z łazienki i zeszłam na dół. Jeszcze na schodach zobaczyłam moją ciocie siedzącą na kanapie

- A ty już nie śpisz? - spytałam zachodząć za kobiete

- Odkąd wróciłam boli mnie głowa. Prawie nie zmrużyłam oka - jedną ręką złapała się za głowe a drugą chwyciła za kubek pełny wody

- To może idź się umyć w ciepłej wodzie a ja zrobie nam śniadanie - zaproponowałam. Naprawde w soboty nie przypominam siebie

- Naprawde. Owww dziękuje skarbie - odłożyła swój kubek, wstała podarując mi buziaka w czółko i skierowała swoje wolne ruchy na schody. Zabrałam brudne naczycia z stolika w salonie do zlewu. Zajrzałam do lodówki a tam same pustki

- Mleko, jajka, śmietana i masło.... Co ja mam z tego zrobić? - zapytałam sama siebie. Postanowiłam zrobić jajecznice

Najpierwd wyjełam patelnie, jajka i masło. Na patelnie daje troche masł aby patelnia mogła się nagrzać. Gdy masło się roztopi rozbijam pare jajek na rozgrzaną już patelnie. Daje troche soli i pieprzu i zaczynam mieszać. Gdy jest już idealna przekładam zawartość do miski. I to jest właśnie cały przepis na klasyczną jajecznice. Przydała się jeszcze cebula ale taka bieda że nawet tego nie ma. Wyjełam talerze, kubki i sztućce i wszystko postawiłam na stole. Akurat kiedy skończyłam i miałam się wziąść za zmywanie naczyń zjawiłam się Harumi w piżamie a za nią ciocia która już lepiej wyglądała.

- No to co jemy - powiedziała ciotka siadając przy swoim miesjcu. Ja i Harumi także usiadłyśmy na swoich miejscach i rozpoczełyśmy posiłek.

- Pamiętacie że dzisiaj przyjeżdza teatr prosto z miasta ninjago - ciocia Clara uwielbia teatr. Dlatego zawsze kiedy jest jakiś wytęp teatralny jesteśmy zmuszone zawsze z nią iść

- Teatr jak teatr nic wielkiego - odpowiedziałam nalewając nam wszystkim do szklanek sok pomarańczowy.

- Chyba żartujesz teatr ukazuje nam legendy i historie naszego świata - powiedziała z takim entuzjazmem że zaraziła Harumi.

- Teatr to inna wersja ukazania prawdy albo twórczość innych ludzi - tym razem powiedziała to blondyna

- Pierwszy mistrzu spinjitzu ratuj - naprawde czasem tu się z nimi męcze

Rzadka władczyni | NinjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz