YN'S POV
Impreza trwała w najlepsze kiedy ty zauważyłaś że nie ma przy tobie Szczota. Zdenerwowana pobiegłaś go szukać aż wpadłaś na Minę.
-Hej nie widziałaś gdzieś może Szczota?- zapytałaś
-Widziałam -odparła- jest w łazience z jajorozu.
-ŻE CO KURWA?!
-No przecież jajorozu to jego dziewczyna zapomniałaś?
-Ale ja jestem jego dziewczyną od ponad tygodnia...
-Kurcze przykro mi YN
-A wiesz może gdzie jest ta łazienka?
-Tak, w lewo, prosto, w prawo w górę i na prawo a potem w dół i w bok.
- ok dziękuję - powiedziałaś i pobiegłaś w stronę łazienki, po drodze złapałaś butelkę coli żeby wylać to tej szmacie na sukienkę bo cola nie schodzi.
Po wejściu do łazienki zauważyłaś iż jest ona pusta ale po chwili przypomniałaś sobie że są tu 2 łazienki a Mina przed wskazaniem ci kierunku jadła prochy łyżką od zupy. Po drodze łapiąc drugą butelkę coli pobiegłaś do drugiej łazienki w której zastałaś jajorozu i kogoś kogo nie znałaś. Oboje byli w dziwnej pozycji i zorientowałaś się że przeszkodziłaś im w....jedzeniu mentosów (a wy co zboczuszki no chcielibyście żeby coś innego tam robili co?). Popatrzyłaś na nich zdziwiona po czym zostawiłaś im colę i wyszłaś.
Nadal nie mogąc znaleźć Szczota postanowiłaś zajrzeć do kuchni ale to nie był najlepszy pomysł bo jedyne co tam zastałaś to deku kiszący ogórki i śpiewający PASITO PASITO.
Po godzinie szukania i picia picia ekipy z drzewka ekipy zasadzonego na kamieniu postanowiłaś już pójść do domu. Wyszłaś przed dom i zobaczyłaś Szczota siedzącego przykucem słowiańskim na ławce pod żabką. Pomachałaś mu na pożegnanie i poszłaś w stronę swojego domu.Powróciłam do pisania tego szajsu.
Macie mema na pocieszenie lol
CZYTASZ
Szczoto Todoroki x reader PARODIA
HumorSzczoto x YN Jak jest napisane w tytule jest to parodia właściwie wszystkich fanfictionów z Shotem Zawiera wulgaryzmy, czarny humor i celowe błędy ortograficzne i interpunkcyjne. ⚠️Ta książka nie ma na celu nikogo urazić⚠️ PISANE DLA BEKI