-/22\-

34 0 2
                                    

-/TRZY DNI OD WYDARZEŃ Z POPRZEDNIEGO ROZDZIAŁU\-
YNS POV

Niestety już odbudowali szkołę po tym jak ją rozdupcyłam i znowu trzeba tam chodzić.
Dzisiaj jest pierwszy dzień ponownego chodzenia do tego więzienia intelektualnego.
Westchnęłam i weszłam do szkoły, od razu rozglądając się za Szczotem. Po tym, jak się obudziłam, po naszej rozmowie, wróciłam do domu i przez 3 dni nie rozmawialiśmy przez co byłam smutna i ubrałam się na czarno bo jestem teraz depreszyn UwU baka 🥺☺️👉👈👉👈.
Idąc korytarzem i słuchając bili ajlisz na moich erpodsach (bo ja jestem taka ricz bicz i depreszyn baka uwuwuwu) podszedł do mnie jakiś ptak czy chuj wie co
- Hej mała - zakrakał
- Mała to jest twoja pała gołębiu - odpowiedziałam.
Nagle ni stąd, ni z owąd, ni z dupy pojawił się Szczoto obejmując mnie ramieniem i całując na przywitanie
- Odczep się od MOJEJ samicy Tokoyami - powiedział Szczoto
- Oj dobrze już dobrze - odkrakał gołąb i odszedł w stronę innych ludzi rozmawiających w rogu korytarza.
Popatrzyliśmy na siebie i zaczęliśmy się śmiać z gołębia a potem poszliśmy na lekcje.

-/na lekcji\-

- Dzień dobry - powiedział Aizawa - chodźcie na boisko, bo dzisiaj ćwiczymy nawalańsko.
A teraz przeczytam wam kto z kim walczy:
(Kilka nieistotnych par)
YN z Bakugugogo
Szczoto z Jajorozu.
To tyle, idziemy na dwór.
Wraz z innymi uczniami wyszłam z klasy i poszliśmy na boisko.
- Pierwsi będą Tokoyami i Mina.
Gdy gołąb i opętana pinkie pie walczyli, ja przesiadłam się do Bakugugogo.
- Czego cHCESZ YN? - spytał się swoim jak zwykle wkurwionym głosem.
- Wsm to niczego - odpowiedziałam wzruszając ramionami, po czym przesiadłam się z powrotem do Szczota.
- Teraz będą walczyć YN i Bakgugogo. - oznajmił Aizawa po czym z Bakugugogo wyszliśmy na boisko i stanęliśmy na przeciwko siebie.

Szczoto Todoroki x reader PARODIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz