-/9\-

84 0 1
                                    

YN's pov

Obudziłaś się w barze przywiązana do krzesła gdzie jebało kebabem a na przeciwko ciebie siedział wyschnięty dziad z rękoma przyczepionymi do ciała i czerwonymi kablami wystającymi z pleców.
Za wyschniętym dziadem stał czarnowłosy, niebieskooki typ z bliznami na twarzy, szyji i dłoniach. Obok czarnowłosego stała dziewczyna w blond włosach upiętych w dwie kitki, ubrana była w żółty mundurek szkolny i dziwnie się do ciebie uśmiechała.
-Kim jesteście - zapytałaś próbując się wyrwać
-Ja jestem Shigaraki Tomura - odpowiedział wyschnięty dziadu - ta w blond włosach i mundurku to Toga a ten z bliznami to Dabi.
-Twoje przydupasy? - spytałaś
-Tak - odpowiedział wyschnięty a Todze i Dabiemu raczej nie spodobało się że zostali nazwani przydupasami ale trudno takie życie.
-Czemu mnie porwaliście? - zapytałaś a twoje oczy zmieniły kolor na czerwony jak zawsze gdy się denerwowałaś.
-Bo myślimy że możesz nam pomóc - odpowiedział Shigaraki wstając z krzesła i podchodząc do komputera - bo widzisz mamy plan napadnięcia na szkołę ua a ty możesz nam w tym pomóc.
-Nigdy mnie do tego nie zmusicie - powiedziałaś szarpiąc się na krześle.
-To zobaczymy czy zniesiesz naszą nową torturę którą wymyśliłem- powiedział po czym postawił komputer przed twoją twarzą i włączył hejkę tu lenkę po czym wyszedł. Toga z Dabim stanęli za komputerem uśmiechając się wrednie i szepcząc między sobą co jakiś czas spoglądali na ciebie.
Po jakiejś godzinie poczułaś że już tego nie zniesiesz i krzyknęłaś
-DOBRA POMOGĘ WAM TYLKO TO WYŁĄCZCIE!
Gdy krzyknęłaś Shigaraki wszedł do pomieszczenia, wyłączył komputer i usiadł na przeciwko ciebie.
-Więc porozmawiajmy o tym jak nam pomożesz...


Powracam do tej książki cause why not

Szczoto Todoroki x reader PARODIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz