-/23\-

21 1 5
                                    

YNs pov

Stałam na przeciwko pomeraniana szykując się do napierdalańska, aż nagle bakugogo bez ostrzeżenia wystrzelił w moim kierunku bombe ze swojego kłirku.
Odskoczyłam i oślepiłam go blaskiem mojej zajebistości. Postanowiłam użyć mojej mocy wruszki kremuszki. Robiąc to, wzniosłam się na wysokość 2 metrów nad ziemię i rozwinęłam moje kremufkowe skrzydła i strzeliłam w bakugugogo kremufką. Wtedy poczułam, że dzięki temu mam wszystkie kłirki jakie istnieją i uderzyłam bakugugogo jego własnym kłirkiem.
- Dobra wystarczy - powiedział Aizawa - YN, znowu ci odjebało, idź do kąta. Bakugugogo, ty idź do pielęgniarki, może jest dzisiaj to da ci krople żołądkowe i worek z lodem. Mówiąc to, Aizawa użył tej swojej taśmy (nwm co to jest), żeby zaciągnąć bakugugogo do pielęgniarki a mnie do kąta.
- Anyways, kontynuujmy - powiedział - teraz Denki z Tsuyu.

-/1 hour later\-

YNs pov
Siedziałam w kącie.

Szczotos pov
- Dobra teraz Szczoto i Jajorozu - powiedział Aizawa chowając butelkę wódki, najwyraźniej jego pracy nie da się na trzeźwo.
Słysząc to, wyszliśmy na boisko, stając na przeciwko siebie i zaczęliśmy siem napierdalać.
Uderzyłem ją lodem ale Jajorozu wyciągnęła miotacz ognia z dupy i go stopiła to stopiłem jej miotacz ognia ogniem.
Slay.
Nagle Jajorozu wyciągnęła granat i nim we mnie rzuciła.
Nie zdążyłem odskoczyć, lecz ze strony YN nadleciała kremufka, która powstrzymała granat.
- To nie fair - krzyknęła
- Twoja stara - odkrzyknęła YN bo ona jest taka quirky i badass i wgl jest taka special 🙄🥱
- Panie Aizawa - krzyknęła Jajorozu, aby on stanął po jej stronie
- Ja nie wiem radźcie sobie sami idę rzucić to wszystko w diabły i wiać do Kiasłowocka - Powiedział Aizawa po czym wypił do końca wódkę, wstał i wyszedł.
Po tym jak ich nauczyciel rzucił to wszystko i wyjechał do Kiasłowocka, uczniowie zaczęli rozchodzić się do swoich domów.

Ktoś zrozumiał Mistrz i Małgorzata reference?

Szczoto Todoroki x reader PARODIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz