Podsumowanie

121 27 7
                                    



To miniaturka. Najkrótsza wersja historii jaka mogła zostać przeze mnie napisana. Jednak mimo jej krótkiej formy i szybkiej akcji, mam nadzieję że wam się podobała. Że była chwilową odskocznią, czymś miłym. 

Historia nie jest skomplikowana, raczej prosta z szczęśliwym, oczywistym zakończeniem. (A w każdym razie mi się tak wydaję). Skupia się na wyborach, które w swoim życiu trzeba podejmować. 

Myślałam jeszcze czy troszkę jej nie rozszerzyć, bo oczywiście mam pomysł, ale zrezygnowałam. 

Niech ta historia zostanie taka krótka i sielankowa. 

Dzięki, że byliście ze mną! Do następnego :)



Uwaga! Oczywiście to opowiadanie nie ma nic wspólnego z prawdziwą rodziną królewską. Pisze to w razie czego ;)

Różowy GinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz