Ludzie są tacy nieczuli...
Czasem skały czują więcej,
one płaczą kamieniami przez lata,
gdy wicher wiejąc zadaje im ból.
Ludzie kochają?
To dlaczego tak ranią?
Patrzą z obrzydzeniem na innych nie pasujących do ich normy.
Nawet tych bliskich.
Tatusiu dlaczego tak mnie nienawidzisz?
Mówisz, że kochasz?
Dlaczego zawsze jestem beznadziejna?
Dlaczego zawsze źle wyglądam?
Pewność siebie?
Co to takiego?
Ludzie są tacy nieczuli...
---------------------------------------
Ten wiersz powstał w przymierzalni w sklepie. :)
CZYTASZ
Wiersze z nikąt
PoezjaTakie moje wierszyki smutne. Zasmęce na śmierć. (Jestem świadoma błędu w tytule)