Bardzo się zawiodłam na ludziach otaczających mnie,
Nawet na tych nie świadomych swego czynu.
Tak dawno nie płakałam.
Bo nie chciałam.
Bo byłam silna.
Bo byłam kamieniem.Lecz jednak coś we mnie pękło.
Serce mi się roztopiło,
Teraz jak płynne srebro.
Upadłam i nie mogę się podnieść.
Ciągle próbuję,
A gdy jestem już gotowa,
Gdy wstaję...Po prostu opadam bezsilna.
Łzy torują sobie drogę.
Płaczę,
Bo już nie chcę udawać,
Że jestem twarda jak skała.
Zawiodłam się na was...
Zawiodłam na wszystkich.
---------------------------------------
CZYTASZ
Wiersze z nikąt
PoesíaTakie moje wierszyki smutne. Zasmęce na śmierć. (Jestem świadoma błędu w tytule)