Od bitwy minął już rok.
Wszystko zaczęło się układać choć czasem było pod górkę. Chłopcy byli zaręczeni. Obaj wybaczyli sobie wszystko. Harry wybaczyli Draco jego nieobecność gdy go potrzebował, a po długiej rozmowie to że był śmierciozercą. Draco wytłumaczył mu że był nim z przymusu oraz aby przeżyć.
Harry opowiadał mu o poszukiwaniach, na których odkrywał nie tylko cząsteczki duszy Toma Riddle'a, ale też odkrywał siebie.
Obaj dopełniali się. Bez siebie tracili cząstkę siebie.
Razem tworzyli jedność.
Razem czuli się dobrze.
Razem mogli żyć do końca swoich dni.
Ich miłość była jak kwitnący kwiat, ale jedyne co różniło ich miłość od kwiatów to to że ich miłość nie zgniła i nie zgnije, puki będą obok siebie i będą sobie ufać na wzajem.
----
Jest to ostatni rozdział ale jeśli chcecie mogę dodać jeszcze epilog. Książka miała wyglądać kompletnie inaczej. Zakończenie miało być inne, ale to bardziej mi pasowało.
Mam nadzieję że to opowiadanie podobało wam się.
Zu♡
![](https://img.wattpad.com/cover/300801753-288-k123635.jpg)
CZYTASZ
Find my meaning in life ~ Drarry
Fiksi PenggemarOpowiadanie nie jest dobre dla osób ze słabą psychiką. Jeśli masz podobne problemy do bohaterów nie bój się prosić o pomoc. Występują - wulgaryzmy - próby samobójcze - samookaleczanie - związki homoseksualne - alkohol oraz inne używki