Przed komendą byłam już o 4:20 bałam się tam wejść nie widziałam czego on chce ani po co tu przyszedł i to jeszcze w nocy, gdy dzwonił Kubis to zapewnił mnie że nie dzwonił do Tomka i o niczym nie wie chciałam żeby tego nie widział po tym co mi zrobił marcin ostatnio...
Wchodząc na komendę na schodach minęłam się z mundurowym gdy doszłam do pokoju socjalnego odrazu słyszałam za sobą Kubisa który coś mówił to Krzyśka, kazał mu po pilnować Marcina w pokoju przesłuchań, chwilę po tym zawołał mnie że narazie wejde sama ale będzie wszystko obserwował przez lustro weneckie.
Od razu po wejściu do pokoju przesłuchań przywitały mnie słowa:
- Daguś kochanie moje przyszłaś
- Ani kochanie ani twoje
- Dlaczego tak mówisz byliśmy razem 8 lat ? Kocham cię wróć do mnie...
- Owszem byliśmy razem 8 lat ale 5 tygodni temu postrzeliłeś mnie ja cię mam jeszcze kochać!?
- To była twoja wina mogłaś mnie nie prowokować to by się nic nie stało!
- A i to jeszcze jest moja wina tak?! Dobrze że od ciebie odeszłam bo nie wiem co byś mi mógł zrobić.
- Taka jesteś?! Mówiłem ci kurwa mogłaś mnie nie prowokować!.- Dość tego! To co jej zrobiłeś to tylko i wyłącznie twoja wina ona niczemu nie zawiniła tylko wykonywała swoją pracę a ty będziesz siedział w pierdlu za usiłowanie zabicia policjantki na służbie. Kuzyn!
- Jeszcze chcesz mnie zamknąć dziwko za to wszystko co ci dałem wiedziałem że jesteś szmatą!
- Zabierz pana a jak będzie się rzucał do zastosuj środki przymusu.
- Puszczaj. Dagmara nie skończyłem jeszcze z tobą ty kurwo jeszcze się doigrasz
- Chcesz dodatkowe lata za groźby karalne? Tak myślałem. Kuzyn weź go stąd jak najszybciej bo kurwa zaraz nie wytrzymam...D- Tomek skąd tu się wziąłeś?
T- Kuzyn do mnie zadzwonił i się zjawiłem. Co się stało że z nim tu rozmawiałaś?
D- Kubis zadzwonił do mnie w środku nocy ze Marcin chce tylko ze mną rozmawiać teraz więc przyjechałam. Kurwa czy ja zawsze muszę trafiać na takich psycholów?
( Schowałam twarz w ręce)
T-( zauważyłem że Daga nie daje sobie już z tym rady więc podeszłem do niej i ją przytuliłem)Poczułam że Tomek mnie przytulił czułam się przy nim bezpiecznie wiedziałam że on zawsze mnie ochroni przed czym lub kim kolwiek. Podniosłam głowę do góry żeby popatrzeć na niego nagle nasze spojrzenie skupiły się na sobie aż złapaliśmy kontakt wzrokowy, kątem oka zauważyłam że Tomek spuścił oczy na moje usta i pozostała mu dłużna i zrobiłam to samo i nagle nasze spojrzenia znowu się spotkały Tomek przesunął swoją twarz do mojej i musnął moje usta... Zaczęliśmy się całować pocałunki były namiętne i długie, całowaliśmy się dopóki nie usłyszeliśmy Kubisa stojącego za nami który najwyraźniej widział moment pocałunku my od razu się od siebie odsunęliśmy i zawstydzi liśmy. Kubis nie wspomniał nic o tym co widział, tylko że sprawa sądowa Marcina będzie za tydzień w piątek a Dagmara będzie musiała na niej być. Tego samego dnia wróciliśmy do domu to znaczy Tomek powiedział że zostanie u mnie na noc żebym nie była sama.
Wyszliśmy z samochodu i po kierowaliśmy się do mojego pokoju hotelowego gdy tylko zamknęłam drzwi od środka znowu zaczęliśmy się całować z Tomkiem, całowaliśmy się dopóki nie doszliśmy do sypialni. Rzuciłam Tomka na łóżko i usiadłam na jego kolanach okrakiem, to co się działo w łóżku zostanie tylko w naszej pamięci...
Dopiero w 12 rozdziale był pierwszy pocałunek Dagi Tomka jak możecie wywnioskować z tego rozdziału No to noc skończyła się w łóżku. Mam nadzieję że kolejny rozdział pojawi się na dniach a ja życzę miłego czytania.
