Tajemnicza Osoba

92 4 0
                                    

Minął miesiąc od mojego spotkania z Marcinem. Ważne jest to że ja i Tomek jesteśmy razem, na komedzie nie wie jeszcze o nas nikt oprócz tego pocałunku który widział Kubis. Dzisiaj mamy zamiar im o nas powiedzieć. Ja zamieszkałam z Tomkiem.

8:09 dom Tomka
D- Tomek!! Chodź bo jesteśmy już spóźnieni!
T- No idę już.
D- Kubis nam kiedyś głowy urwie jak tak dalej będziemy się spóźniać
T- no wiem ale ja uwielbiam się spóźniać
D- jedź a nie gadaj

Dzisiaj nie mieliśmy żadnej sprawy więc pisaliśmy raporty, przyszedł do nas Bolo z obiadem a zaraz po nim wszedł Kubis...

K- (zamknął drzwi) Daga Tomek muszę się was o coś zapytać...
D- Niech szef pyta
K- No bo ja przyszedłem w sprawie tego pocałunku który widziałem w nocy ze sprawą z Marcinem czy wy jesteście razem ?...

T- oho a mieliśmy sami to powiedzieć ale jak widać ktoś tu się śpieszy
D- Tak szefie jesteśmy razem
K- No to gratulacje
D,T- dziękujemy
D- Szefie mam pytanie czy to że jesteśmy razem to nie problem bo słyszałam że na niektórych komendach jest to zabronione
K- Nie daga spokojnie u nas na komedzie nie ma takiego czegoś możecie razem pracować tylko jest jedno ale...

K- nie możecie albo inaczej może powstrzymajcie okazywanie sobie uczuć w pracy do minimum
D- Jasne szefie mam nadzieję że wystrzymamy
T- Ja nie wytrzymam? Oczywiście że wystrzymam.
K- dobra dzieciaki kończycie te karteczki pisać i do domu
T- W końcu!
K- Słyszałem! jutro też jest robota
D- (zaczęłam się śmiać z Tomka)
T- dobra chodź a nie się śmiej bo w tym tempie to my do domu jutro nie dojedziemy
D- no idę idę już. Weź papiery! Jak będziemy szli to odrazu damy Bolkowi
T- okej

17:58 dom Tomka

T- Daga chodź!
D- Idę już! Ooo co moje piękne oczy widzą! Ty i gotowanie? Pewnie twoja słynna jajecznica na boczku? Hmm? Zgadłam ?
T- No a jakże inaczej ? Oczywiście że tak bo tylko to mi zawsze wychodzi
D- Ale jest pyszne!
T- To to wiem.
D- Ja też, dobra chodź do stołu



Wieczór mijał bardzo powoli puki ktoś nie zapukał do drzwi a w zasadzie nie zawalił do nich...

D- spodziewasz się kogoś?
T- Nie
D- dobra idę otworzyć
T- okej jak coś to mnie zawołaj
D- okej!

Doszłam do drzwi z zamiarem ich otworzenia a gdy je otworzyłam moim oczom ukazała się...


CIĄG DALSZY NASTĄPI...

mamy to 13 rozdział życzę miłego czytania

397 słów

GórskaXJawor "Na zawsze razem"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz