Od ostatniego wydarzenia minęły 2 miesiące...
NOEMI niknęła a ja byłam wraz z JIMIN'EM szczeliwa...
Siedziałam z JIMIN'EM w salonie oglądając jakiś film...
Reszta się gdzieś porozchodziła...
JIMIN: T.I wyskoczymy gdzieś dzisiaj...?
Powiedział do mnie po imieniu...
A zazwyczaj było to kochanie, kotek...
TY: no okej, a gdzie...?
JIMIN: zobaczysz to co wychodzimy bo jest już po 18:00...?
TY: teraz...? nie chce mi się JIMIN...
JIMIN: nie marudź....! idź się przebrać...
TY: dobrze ale nie krzycz na mnie....
JIMIN: przepraszam kotek...
Wstałam z kanapy i udałam się do pokoju...
Spaliśmy razem, więc rzeczy miałam u niego...
Zerknęłam do szafy i szukałam jakiegoś stroju...
Po 10min. znalazłam i przebrałam się...
MÓJ OUTFIT:
Szpilki:
Nie wiedziałam jak mam się ubrać, jego problem...
TY: jestem....!
JIMIN: Mm... może jednak zostaniemy...?
TY: uspokój się i chodzi...!
JIMIN: dobrze ale nie krzycz na mnie...
TY: spadaj...
Po jakiś 30 min. gdzieś dojechaliśmy...
TY: gdzie jesteśmy...?
JIMIN: na plaży..... chodzi pójdziemy brzegiem morza...
JIMIN splótł nasze ręce i poszliśmy...
TY: WOW piękne niebo....prawda...?
JIMIN: prawda ale nie tak ładne jak ty...