#3

645 22 7
                                    

Loki:
Witaj Maddie, mogę ci mówić Maddie?

Ja:
Zastanowię się

Loki:
Dzięki, Maddie

Loki:
Jak ci życie mija?

Ja:
Normalnie

Loki:
Mhm, mogłabyś rozwinąć swą wypowiedź? Wiesz, nie wiem jak u Ciebie jest "normalnie"

Ja:
No wstałam, ubrałam się, poszłam do pracy, były nudy jak codzień, wróciłam i właśnie zajadam spaghetti

Loki:
Lubię spaghetti

Ja:
Ja też

Loki:
Mamy sporo wspólnego

Ja:
Na razie dwie rzeczy lubimy te same, koleś nie zapędzaj się tak

Loki:
Dobra dobra, w książce pisało że masz na nazwisko Chase

Ja:
Jeśli mi powiesz jak Ty masz na nazwisko to Ci powiem czy to z książki jest prawdziwe

Loki:
Niech Ci będzie, Laufeyson

Ja:
A więc według umowy, Chase to moje nazwisko

Loki:
Wiedziałem

Ja:
Ja też

Postanowiłam wyszukać sobie hasło "Loki Laufeyson" (ha, jednak nie jestem taka głupia) ponieważ facet, nazywa się tak samo jak Bóg z mitologii i chyba młodszy brat Thor'a.
Tak, to Co znalazłam lekko mnie zmroziło. Jeśli okaże się że ten gość z którym piszę, to ten co zaatakował NY to chyba...będę skakać ze szczęścia! Wiem, jestem wariatką, inni by od razu zerwali kontakt ale nie ja. Postanowiłam to sprawdzić.

Ja:
Ej, a może byśmy się spotkali?

Loki:
Skąd taki pomysł?

Ja:
Chcę wiedzieć z kim piszę

Loki:
Mogę Cię zapewnić że w mid- mam 27 lat

Ja:
Ale spotkamy się?

Loki:
Nie

Ja;
Dlaczego?

Loki:
Bo nie.

Ja:
O Jezu, ale się wkurzył, aż kropki nienawiści poleciały

Loki:
Nie jestem wkurzony

Ja:
Aha, mam pomysł, może zagramy w taką grę a mianowicie Ty zadajesz mi trzy pytania i ja tobie co Ty na to?

Loki:
Dobra, ja zaczynam, ile masz lat?

Ja:
25

Loki:
Fajnie, Teraz Ty

Ja:
Jaki masz kolor włosów?

Loki:
Czarny, mieszkasz daleko od Stark Tower?

Ja:
Na Manhattanie mieszkam, niedaleko, jaki masz kolor oczu?

Loki:
Zielone, mieszkasz sama?

Ja;
Tak, jaki masz kolor skóry?

Loki:
Mam jasną karnację, czemu pytałaś o mój wygląd?

O mój Boże to on! W sumie nie mój Bóg, ale no! Zaczęłam wrzeszczeć na cały dom. Piszę z przystojnym bratem Thor'a! Co z tego że chciał podbić ziemię? Skoro jest bratem Thor'a, i takim ciachem jak pokazują w Internecie, to musi być zajebisty a na razie nie wykazał chęci mordu, jest uprzejmy i w ogóle. Inne laski pewnie by ze strachu uciekły a mnie naszła ochota by się z nim zaprzyjaźnić. "Z panem Bogiem za Pan brat". Dobra, zejdźmy na ziemię, nie odlatujmy. Postanowiłam wcisnąć mu jakąś bujdę, która też się dla mnie liczy ale na razie jest drugoplanowa.

Ja:
Musiałam sprawdzić czy jesteś w moim typie😎

Loki:
Aha i co, jestem?

Ja:
Tak

Loki:
Po co ja się właściwie pytałem, jestem najlepszy w każdym typie do wszystkiego

Ja:
I to jest ten moment kiedy twoje ego wyleciało w kosmos

Loki:
I jest to również moment w którym musimy się pożegnać

Ja:
Dlaczego?

Loki:
Brat mnie odwiedził

Ja:
Dobrze pa pa

Loki:
Cześć

------------------------------------------------------------
Rozdziały będę dodawać jak najczęściej bo akurat mam wenę twórczą więc od poprzedniego rozdziału, w tym przypadku tego, jakieś 1-2-3 dni do nowego

SMS with LokiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz