Dawno mnie tu nie było (nie pisałam, tylko trochę czytałam) więc wypadało by coś wstawić. Tak książka nie miała być w żaden sposób rutynowa czy wymuszana, miałam ją pisać przy kolejnych rozkminkach które miały przychodzić z czasem. I tak właśnie z nią zostanie.
Nawiązując do tytułu, sprawa jest trochę dla mnie głupia.
Może tak, to ja głupio do tego podchodzę. Mianowicie chodzi o prywatne konto na tt mojego obiektu westchnie. A zaczęło się, że rano w dzień wigilii klasowej obiekt moich westchnień wysłał mi filmik gdzie prezentuje swój outfit i zapytała się mnie czy może tak pójść do szkoły i czy dobrze wygląda. Ja oczywiście napisałam, że wygląda super i, że musi tak przyjść. Ale mądra ja podchwyciłam, że filmik jest z tt i w rogu filmiku było widać nazwę użytkownika. Ucieszyłam się bardzo że beide miała jej tt, a jęczeć bardziej ucieszył mnie fakt, że było to konto prywatne a ona po paru dniach zaakceptowała moją prośbę o obserwacje.
Przez chwilę czułam się wyjątkowa, byłam jedną z 44 szczęśliwców którzy mieli dostęp do tych filmików. Ale nie potrwało to niestety długo. Mama najlepszej koleżanki obiektu moich westchnień znalazła publiczne konto Darii gdzie było parę prześmiewczych filmików z twarzą i podesłał to swojej córce (przyjaciółce Darii) i zaczęła się pytać co robi w internecie jej koleżanka a ta koleżanka przesłała to Darii która tak się zestresowała że usunęła wszystkie filmiki z publicznego konta. Niby jakie zamieszanie, nadal miałam jej prywatnie konto, ale stałość się coś nieoczekiwanego. W filmiku na koncie publicznym podała nazwę prywatnego tt i napisała coś typu "prawdziwi fani zapraszam na pv" więc teraz jestem jedną z 52 ludzi oglądający konto prywatne.Nie jestem wyjątkowa. Każdy nastolatek, mam wrażenie, uważa, że jest najważniejszy na świecie i każdy patrzy na niego i o nim myśli. Musiałam być bardzo głupia bo też tak do niedawna myślałam. Jestem wyjątokowa dla siebie, mam wyjątkowo głupi ale ciekawy tok myślenia, wyjątkowo nie mam wyczucia stylu i wyjątkowo nie wychodzi mi pisanie na wattpadzie. Ale wyjątowo lubię to robić.
Miłego, wyluzowana ale przerażona swoją głupotą Secrecy2017
CZYTASZ
Moje głupie przemyślenia secrecy2017
RandomW tej książce będę wstawiała moje przemyślenia i złote myśli. Od rozmyślania nad moim życiem. Rozdziały będą się pojawiać jak najdzie mnie przemyślenie. ♡Tak wiem że ta książka już dawno przybrała formę mojego internetowego pamiętnika ale nazwy nie...