~Witam ^^
Słowa Yoongiego onieśmielają Jimina, który w zawstydzeniu odwrócił wzrok, próbując uniknąć przeszywające spojrzenie prezesa. Nie spodziewał się usłyszeć takich słów, tym bardziej po tak trudnej relacji, jaką posiadali. Wewnętrznie jego serce biło szalenie w piersi, czując podobne odczucia, co prezes. On również się zakochiwał i wiedział, że im bliżej będzie mężczyzny, tym bardziej jego uczucia rozkwitną. — Spójrz w mi w oczy, Jiminie — poprosił, a jasnowłosy niepewnie spojrzał w jego oczy, czując na swym palącym policzku jego dłoń. Gdy tylko ich oczy się ze sobą spotkały, twarz prezesa śmiało zmniejszyła dystans między nimi. Jimin nie musiał długo czekać, by poczuć cudowne usta prezesa na swoich pulchnych wargach. Nie mógł wręcz stłumić jęku przyjemności przy zetknięciu ich ust, które czule się pieściły. Busańczyk z przyjemnością oddawał pocałunki, a Yoongi z każdym posunięciem pogłębiał ich połączenie. Ich śliny się mieszały ze sobą, a języki dopieszczały we wspólnym zetknięciu. Podbrzusze Jimina skręcało się z nadmiaru przyjemności, a narząd z każdą chwilą coraz bardziej zaczynał dawać o sobie znać, przez co niespokojnie siedział z tyłkiem w jednym miejscu.
Prezes nie powstrzymując się, oderwał się od warg Jimina, zrzucając ręką talerze, które wraz z jedzeniem wylądowały na podłodze, a naczynia wydały z siebie dźwięk stłuczenia. Jimin nie miał szans na reakcje, gdyż prezes w jednej chwili usadowił jego ciało na stole, ponownie łącząc ze sobą ich spragnione usta. Dwójka intensywnie się całuje, a dłoń prezesa sunie się po zgrabnym udzie Jimina.
Yoongi odsunął się od ust Jimina, by zabrać się za zdjęcie dolnej garderoby młodszego. Min powoli zsuwał z chłopaka spodnie wraz z bielizną, gdy Jimin patrzył z uczuciem na mężczyznę. Czuł się onieśmielony, jednak zakochiwał się w prezesie, którego usta zatopiły się rozkosznie na jego pulsującym penisie. Jimin podpierając się rękoma o stół, wypiął w przyjemności swą klatkę piersiową, cicho pojękując. Zamknął oczy, rozkoszując się działaniom ust Yoongiego, który intensywnie poruszał głową w dół i górę. Busańczyk sapał wyraźnie, czując, jak część soków opuszcza jego penisa. Min odsunął się, gdzie oblizał wargi, patrząc z zafascynowaniem na podnieconego chłopaka.
Jimin obrócił się, gdzie położył się brzuchem na stole, wypinając się dla mężczyzny, którego usta pieściły jego pośladki, wraz z silnymi dłońmi, które się zakleszczały na jego jędrnych pośladkach. Język prezesa wsunął się do dziurki uczestnika, penetrując ją dokładnie, pragnąc tym samym usłyszeć anielskie jęki młodszego. Jimin sapał, opierając policzek na stole, gdzie swoją dłoń przybliżył do pośladka, zaciskając na nim palce. Gdy język Yoongiego opuścił jego wejście, mężczyzna na chwilę odszedł, powracając po chwili z lubrykantem, którego zawartość rozlał na palce, rozcierając go na penisie, którym powoli wszedł w wejście uczestnika. Jimin spiął się przy poczuciu penisa mężczyzny, który przepychał się przez jego ciasne wejście. Jęczał głośno, rozluźniając się przy wolnych ruchach prezesa i jego dłoni, która gładziła go wzdłuż kręgosłupa. Miednica Yoongiego zaczęła poruszać się szybciej, a w tym dźwięk uderzających się o siebie ciał i ich sapnięcia roznosiły się po wnętrzu kuchni.
Yoongi posuwał Jimina coraz intensywniej, doprowadzając go z każdym posunięciem do zawrotów głowy, gdyż odczuwa przyjemność była dla niego nie z tej ziemi. Gdy penis mężczyzny opuścił go, poczuł ogromny niedosyt. Odwrócił się, gdzie spojrzał na mężczyznę, który zasiadł na krześle, a on zszedł ze stołu, by uklęknąć przed prezesem. Ujął palcami twardą męskość, po której długości zaczął sunąć językiem. Zassał się swoimi pulchnymi wargami na czubku, dopieszczając go dokładnie. Yoongi spinał się przy cudownym obciąganiu Jimina, którego w podnieceniu chwycił za część kosmyków włosów, chcąc pieprzyć jego seksowne wargi, które zaraz zatapiały się na jego penisie po same jądra. Yoongi nie szczędził sobie warknięć i przekleństw, gdyż dawno nie czuł się tak dobrze, jak z Jiminem. Kiedy chłopak oderwał się od jego przyrodzenia, wstał, by zasiąść na nim okrakiem. Yoongi, ujął swojego penisa, którego nakierował na wejście Jimina. Patrzył z podnieceniem na rozkoszny wyraz twarzy uczestnika, gdy jego pośladki opadały na twardą erekcję. Objął młodszego w pasie, gdy pośladki Jimina rytmicznie unosiły się i opadały na jego penisa. Dłonie Jimina zawieszone były na karku mężczyzny, którego w intensywnym ujeżdżaniu, całował w usta, chcąc dać z siebie, jak najwięcej.
CZYTASZ
Price Of Dream | Yoonmin
FanficMin Yoongi jest wpływowym producentem i właścicielem firmy MyG, który dla spełnienia marzeń głodnych sławy chłopcom organizuje przesłuchanie we własnej posiadłości dla przyszłych artystów. Nie trudno ukryć, że przesłuchanie sławnego producenta jest...