11

202 16 1
                                    

Felix przyniósł do pokoju dwie szklanki z wodą. Jedną odstawił na komodzie, a drugą mi podał.
-Dzięki.
-Nie dziękuj... wiem że jest to prywatna sprawa ale jesteśmy przyjaciółmi więc... co się stało, że musiałeś iść?
Chwila ciszy, zastanawiam się czy powiedzieć mu o dziecku i Viki. Bardzo nie chce go okłamywać, przecież jest moim przyjacielem.
-Dobra powiem ci - a przyjaciele zasługują na prawdę. W szczególności Felix, zaczęło mi na nim zależeć. A teraz, mam jakieś dziecko i muszę żyć w związku, którego nie chce.
Rozmyślam nawet nad tym aby porozmawiać z rodzicami.
Widywanie dziecka i alimenty.
Chciałbym na tym pozostać.
-Okay, zamieniam się w słuch.
-No to.. w tedy jak odebrałeś ten telefon to rozmawiałeś z moją byłą dziewczyną. Chciała się spotkać bo miała coś ważnego do przekazania. Felix... ja nawet nie wiem czy ja z nią..- zacząłem płakać tak bardzo chce żeby to był tylko sen.- ale nie pamietam, żebym to robił. Wracając... przyszła z wózkiem w którym ponoć było moje dziecko.
-Czekaj, twoje dziecko??
-Mhmm. Tak, nie dawno zrobiliśmy testy. I były pozytywne, a ja na sto procent nigdy z nią nie spałem.. - zalałem się łzami odłożyłem szklankę z wodą bo się bałem że przez przypadek mogę ją stłuc, a Felix mnie objął. Czułem przyjemne ciepło. Był tak rozgrzany, że siedział w bluzce z krótkim rękawkiem i spodenkami.
-Jejku.. Hyunjin.. to musi być straszne... wiesz co dalej?
-Tak, ona mi groziła, że jak nie będę z nią to powie o dziecku moim rodzicom i że ją zostawiłem w ciąży, a teraz jest samą z dzieckiem.
-I ty się na to zgodziłeś?
-Nie mam wyjścia muszę z nią być.
-A te testy są.. prawdziwe??
-Tak. Sam szukałem tej kliniki.
-Musisz dać sobie rade- uśmiechnął się do mnie.-Wychodzić z domu ci nie zabroniła.
Zabieram z powrotem wodę. Upijam trochę wody, a on idzie po swoją.
-Dam ci jakiś ręcznik i jakieś ciuchy. Pójdziesz się umyć.-bierze łyk wody.
-Okey, bardzo ci dziękuje.
-Nie no luz musisz w czymś spać, chyba że wolisz spać w tych ciuchach?
-Możesz dać coś swojego.
Odstawił szklankę i podszedł do szafy wyciągnął z niej potrzebne rzeczy.
Uśmiechnął się do mnie, jest uroczy jak się tak martwi.
-Masz tu ciuchy a w łazience jest ręcznik i inne rzeczy.
Zabrałem ciuchy- Bardzo ci dziękuje Felix
-Nie ma za co.- Uśmiechnął się i mogę przyrzec, że jest najpiękniejszy uśmiech na świecie. Przytuliłem się do niego, odwzajemnił uścisk. Poczułem się nieco lepiej.
Ruszyłem w stronę łazienki, do której ma on bardzo blisko.

Pov. Felix

Hwang Hyunjin... ma dziecko..
Próbowałem sobie udowodnić, że jest tylko przyjacielem, Niestety na marne poszły moje starania bo w głębi duszy podobał mi się Hyunjin. A on przez ten jebany tydzień nie odbierał w ogóle ani nie odpisywał. Rozmawiałem nawet z Jisungiem czy wie co się z nim dzieje. Niestety on też nic nie wie, a jak był u niego w domu.. to się okazało że już dawno tam nie mieszka. Co prawda dostał adres zamieszkania ale stwierdził, że po co? Skoro Hyunjin nie rozmawiać to znaczy, że ma powód. I tym powodem była ta suka.
Hyunjin mówił, że z nią nie sypiał. Może wrobiła go?
Możliwe, że chce jego kasy lub go z powrotem. Ja bym wolał tylko jego obecność. Jego kasa nic mi nie da w życiu. Po za tym nie będę ukrywał,ale do biednych nie należę.
Chyba zrobiłem się zazdrosny o Hyunjina... pęka mi serce na myśl, że musi udawać ten cały związek. Jego rodzice i tak się dowiedzą o tym dziecku więc co im powie?
Mamo, tato to jest Em.. Viki? Moja narzeczona a to bachor który jej zrobiłem.
Już to sobie wyobrażam, tak będzie.
Położyłem się na łóżku i czekałem, aż Hyunjin przyjdzie. Może też trochę płakałem przez to wszystko.
Nie pamiętam.

Pov. Hyunjin

Wyszedłem z łazienki, nie było mnie tylko 30 minut, a Felix już spał. Odłożyłem swoje ciuchy na krzesło i położyłem się obok niego i wtuliłem.

********

Jest 12 Felixa nie ma napisał mi wiadomość na kartce:

„Widzimy się po szkole w studiu o 15 proszę nie zapomnij. Twoje ciuchy dałem do prania nie bądź zły, na krześle masz coś mojego możesz zabrać coś z szafy"

Twój śpiew jest tylko dla mnie - hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz