꙳𝙸 𝙻𝚒𝚟𝚎 𝙵𝚘𝚛 𝚈𝚘𝚞 𝙲𝚞𝚝𝚒𝚎꙳ ♱𝘾𝙝𝙖𝙚𝙧𝙅𝙞♰

Fiveteen-15

Gdy wracałam z młodszą dziewczyną zauważyłam, że Ryujin także kieruje się do parku. Skręciłam wraz z Yuną w jakąś uliczkę aby starsza nas nie zauważyła. Najwyraźniej udało mi się a do tego Yuna nie zauważyła Ryujin.

Shin Ryujin
Widziałam chyba Yunę idącą z kimś ale to już nie jest takie ważne. Gdy przeszłam przez park znalazłam się w lesie. Szłam znajomą drogą. Znalazłam się przy krzaku i jednej ławce na której siedział chłopak.

-O witaj Ryu. Jak ci idzie? - Chłopak przywitał się ze mną i uśmiechnął na powitanie.

-No a więc jest źle i to bardzo. - Chłopak który czytał do tej pory gazetę spojrzał się na mnie i opuścił gazęte niżej.

-Bo jak pobiłam Chaer to niby nic i krew była. To jak nagrywałyśmy na yt to zaczęła jej lecieć krew z nosa. Niby fajnie i gitara ale wtedy poszła do pokoju Yeji spać. - Chłopak założył nogę na nogę i wskazał na miejsce koło siebie abym usiadła.

-Dobra a dowiedziałaś się może czegoś o Lii?- Starszy wyrzucił gazetę za siebie.

-Na razie nic. Wiem tylko tyle że jak bym chciała być mniej podejrzana to muszę się spytać Yuny, ponieważ Lia spędza z nią najwięcej czasu. - Popatrzyłam się na chłopaka i przegryzłam wargę.

-To weź dziś też ją pobij i przyjrzyj się całej sytuacji. Tylko dokładnie zrozumiano? - Chłopak się uśmiechnął i kiwnął głową.

-Tylko, że ja nie chce jej już bić. Nie lubię tego. A jak więcej razy ją pobije to tym bardziej zbliży się do Yeji a ja będę bardziej podejrzana. - Chłopakowi opadła szczęka.

-Masz ją pobić jeszcze raz a podwyższe ci nagrodę. - Chłopak najidocznej chce mnie przekupić.

-Ale Woo ja nie chce jej bić. Rozumiesz? - Wstałam z ławki próbując odejść już od chłopaka.

-Zaczekaj. Pobij ją ostatni raz a potem coś wymyślimy. - Chłopak złapał mnie za nadgarstek.

-Ale ostatni raz. - Zawarłam umowę z starszym i ruszyłam w drogę do dormu. Było już ciemno i zimno. Musiałam się pospieszyć. Gdy doszłam do dormu weszłam do swojego i Chae pokoju. Dziewczyna chyba już spała. Przebrałam się w piżamę i poszłam do łazienki. Gdy z niej wyszłam widziałam jeszcze Lię jedzącą coś.

-Dobranoc Lia. - Pożegnałam się z dziewczyną a ona uśmiechnęła się. Weszłam do pokoju i zdjęłam laczki. Położyłam się na łóżku i próbowałam zasnąć. Miałam tak mało miejsca przez to że Chae zajmowała prawie całe łóżko. Słyszałam tylko jak się przekręca. Poczułam że dziewczyna mnie przytula. Najpierw czułam się trochę dziwnie że dziewczyna mnie przytula a ja ją biłam i jutro też będę musiała. Po chwili jednak mi się to spodobało i także ją przytuliłam.