Rozdział 3

15 2 0
                                    

Pov Karolina
Zapytałam go w końcu jak się nazywa ile ma lat po tylu latach XD. Okazało się że ma na imię Damian i ma 16 lat. Dziwnie się czułam z faktem że nie chciał mnie oprowadzić po mieszkaniu tylko dosłownie wepchał mnie do swojego pokoju. Po jakimś czasie sam wyszedł zamykając za sobą drzwi po jakimś czasie słyszałam jak się z kimś kłóci wystraszyłam się trochę, ale siedziałam słyszałam jak jakieś szkło się rozbiło po czym zdenerwowana/wystraszona szybko otworzyłam drzwi i wybiegłam chodząc po korytarzu  zobaczyłam że jest pełno różnych butelek po napojach procentowych. Gdy dotarłam już do salonu zobaczyłam jak Damian kłóci się z jakąś wysoką szczupłą kobietą od której waliło alkoholem miała czarne długie falowane włosy i rozmazany tusz na policzkach, zielone oczy.
Pov Damian:
Nie chciałem żeby Karolina oglądała kłótnie z moją matką. Było mi wstyd. Bez słowa wziąłem kosz na śmieci i zacząłem sprzątać.
Pov Karolina:
Damian szybko złapał mnie za rękę i zaprowadził do pokoju. Z prośbą żeby nic nikomu nie mówić oraz żebym to zignorowała. Pokiwalam głową chłopak wziął kosz i zaczął sprzątać lecz jego matka żuciła we mnie butelką myśląc że to Damian. Lecz on mnie ochronił sam obrywając. Gdy skończyliśmy mniej więcej sprzątać. Usiadłam z nim na łóżku przytulając go w ciszy.

Nieznajomy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz