Hej. Nazywam się Liliana, ale w dawnej szkole wołali na mnie Lili. Mam 17 lat. Mam psa Lusi, nie raz myślę sobię że ta suczka rozumie mnie bardziej niż ktoś inny . Mam ciężkie życie. Moim rodzicom się za bardzo się nie układa, boję się że mogą się rozwieść nie chciałabym tego :( . Miałam mieć jeszcze młodszą siostrę ale moja mama poroniła. Moi rodzice to Katarzyna i Marek, piękne imiona jak dla mnie. Często się przeprowadzamy nie mamy stałego miejsca. Raz tu raz tu. Teraz jesteśmy w Włackowie. To chyba jest najpiękniejsze miasto które widziałam na oczy, a mówię wam widziałam ich tyle że nie da się zliczyć. Będę chodziła do nowej szkoły, jak ja tego nie nawidzę, jak jestem nowa wszyscy się na mnie zawsze patrzą tak jakbym była z innej planety. No niestety życie się toczy i trzeba żyć dalej. Więc jutro pierwszy dzień w szkole, trochę się boje, jak zawsze, ale mama zawsze powtarza żeby się nie bać jestem dzielna, ja też tak myślałam.
