Rozdział 18

48 2 1
                                    

" Biały Wilk "

Myślałam, że moje życie będzie do końca nudne. Wtedy wydarzyło się to. Wstałam wcześnie rano. Jak zawszę koło mnie leżał Tomas. Poszłam zrobić śniadanie. Po chwili przyszedł również Tomas. Usiedliśmy przy stole.

- Tomas idziesz z nami z nasza paczką do lasu dziś?

- Okej słońce.

Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Była to Sisi i Rachel, a po chwili przyszli również Nathan,Brad i Konrad.

- Hej !

- hej !

- Idziemy ? - Zapytała Sisi .

Ruszyliśmy w stronę lasu.



Przepraszam ale nie zdążę napisać dalej. Ale spokojnie napiszę jeszcze dzisiaj .... Tylko teraz muszę się pouczyć i odrobić lekcję jak już będę gotowa to napiszę dalszy ciąg i resztę rozdziałów. Przepraszam Was ale nie chcę zaniedbywać szkoły. :D Pozdrowienia i miłego dzionka :D



Okej to co ? Piszem dalej :D

Ruszyliśmy w stronę lasu. Kiedy tak spacerowaliśmy śpiewaliśmy :

- Zabijemy dziś bałwana, chodzcie powieśmy go.

Kiedy weszliśmy do lasu,każda z par oprócz Konrada złapała się za ręce. Nagle ktoś zaczął nas gonić. Wszyscy się rozdzieliliśmy. Byłam sama, strasznie się bałam. Uciekając potknęłam się i upadłam na twarz. Kiedy podniosłam głowę zobaczyłam pięknego,dużego, białego wilka.

- Lili nie bój się mnie - powiedział Wilk, pewnie pomyślicie że jestem głupia no ale to prawda.

- Czy ty właśnie do mnie powiedziałeś ? - zapytałam zdziwiona.

- yy no nie wiesz ..... i jestem samiczką. Nazywam się Kornelia. Mam 16 lat.

- Wilk ma 16 lat ma imie ?

- Nie jestem zwyczajnym wilkiem. Teraz ty się przedstaw.

- Okej.. Nazywam się Lili. Mam 17 lat.

- I jesteś samiczką Alfa.

- Że co ? Co to ?

- Samiczka Alfa to taka wilczyca która rządzi wilkami.Czyli nami.

- Nami ?

- Jest nas 50.

- Wow. Ale jak ja ? Wilkiem ?

- Tak możesz przybrać postać wilka kiedy tylko zechcesz.

- Ale trzeba coś powiedzieć ?

- Tak - nagle moim oczom ukazała się piękna dziewczyna, to była ta wilczyca. - Hejo :D teraz patrz : Dzisiejszej nocy chcę się zamienić w wilka. - powiedziawszy to ukazała się zaś jako wilk.

- Wow ale ekstra. - też tak wymówiłam i też sstałam się wilkiem potem szybko się odmieniłam.

- Możesz też powiedzieć dzisiejszego dnia albo popołudnia... zależy czy jest noc dzień itp... - uśmiechnęła się.

- Przepraszam Kornelia, ale muszę już wracać do domu.

- Pa

Poszła prosto do domu, zdziwiona tym że jestem samiczką alfa. Kiedy dotarłam napisałam e-semesa do mojej paczki i chłopaka co się stało że spotkałam wilczyce i że się dowiedziałam że jestem samiczką alfa i jeszcze tam coś nie pamiętam. Potem poszłam się wykąpać, zjadłam śniadanie i poszłam spać.













ZakochanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz