River

242 17 25
                                    

(na dole w notce będzie pytanie do was i odpowiedzcie)

Następny dzień

7:30

Oczami Max

Obudziłam się przy swojej ukochanej, która była jak zawsze była w mnie wtulona. Uśmiechnęłam się na wspomnienie o wczoraj. Gdyby nie było chłopaków zrobiłabym to samo. Postanowiłam obudzić swoją dziewczynę. Wydostałam się z jej objęć,ale tak by jej jeszcze nie zbudzić. Usiadłam delikatnie na jej biodra po czym się pochyliłam nad ciałem swojej wybranki. Zaczęłam się schylać coraz bardziej,ale przytrzymując się jedną dłonią. Gdy byłam kilka milimetrów od jej ust to uśmiechnęłam się po czym złączyłam nasze usta w delikatny pocałunek. Po chwili zeszłam na jej szyję delikatnie ją całując. Usłyszałam jak El zaczęła brać głębsze oddechy. Ciekawe co jej się śni. Wróciłam do jej ust. Jedna z moich rąk powędrowała pod jej bluzę. Poczułam jak usta dziewczyny zaczęły delikatnie odwzajemniać pocałunek. Jej ręce wplątały się w moje rozczochrane włosy. Po chwili się oderwałam i spojrzałam się na swoją piękną dziewczynę.

Max- Dzień dobry skarbie- odezwałam się

Eleven- Dzień dobry kochanie. Mogłabym mieć takie pobudki codziennie- powiedziała

Max- Może i tak się stanie- odparłam z uśmiechem

Eleven- Kocham cię- powiedziała z uśmiechem

Max- Ja ciebie bardziej- rzekłam po czym się do niej przytuliłam

Moja dłoń nadal była pod jej bluzą,ale najwyraźniej jej to nie przeszkadzało. Mimo,że miałyśmy po 16-17 lat to myślałam o tym czy dziewczyna zgodziłaby się przyjąć oświadczyny. To nie tak,żeby zrobić to. Jest jeszcze za wcześnie,ale wiem,że chce być z nią na zawsze. Kochałam ją,kocham i kochać będę. Musiałabym doradzić się chłopaków. Może by pomogli. Moje przemyślenia przerwała Nastka. Podniosłam głowę.

Eleven- O czym myślisz?-spytała się

Max- O tobie i o tym co ci się śniło- odpowiedziałam szczerze

Eleven- Na pewno ty w roli głównej. Było dość realistycznie. A wczoraj było jeszcze lepiej niż w śnie- powiedziała po czym zobaczyłam jej czerwone policzki

Max- Zawsze mogę sprawić by było najlepiej niż tylko w śnie- odrzekłam po czym moja ręka,która była pod bluzą poszła wyżej. Jej oddech przyspieszył

Eleven- M-może- powiedziała z chichotem w głosie

Max- Może?-spytałam się

Eleven- Dla mnie jesteś najlepsza w wszystkim MadMax- odpowiedziała i tym razem ja poczułam jak się rumienię

Max- Nadal pamiętasz moją ksywkę po tym jak chłopacy byli zdziwieni wynikiem- powiedziałam

Eleven- Pamiętam każdą naszą chwilę- odparła

Max- Od kiedy pamiętam to już dawno straciłam dla ciebie głowę- stwierdziłam

Eleven- Mam tak samo- rzekła

Max- Może zrobimy śniadanie i zaczniemy pakować się nad rzekę?- spytałam się

Eleven- Zupełnie zapomniałam o tym! Następnym razem takie pomysły dawaj po czasie niż przed- powiedziała z śmiechem a ja do niej dołączyłam

Max- Następnym razem zapamiętam księżniczko- odrzekłam po czym wstałam

Eleven- Hmmm... Księżniczka?-spytała się

I will always be with you  (Elmax) (2021) [Zakończona] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz