Think that's a good idea?

235 16 20
                                    

(taka mała niespodzianka 🤫)

Nastepgo dnia

Oczami Lucasa

Dziś Max chciała się spotkać więc zgodziłem się. Chciała jakoś o 8 a ja nie spałem całą noc. Była dopiero 5 rano. Poszedłem ubrać się w wygodniejsze ciuchy. Ubrałem jeansy i czarną bluzę.

Zszedłem do kuchni by zrobić sobie kolejną kawę, ale z śniadaniem już. Wczorajszy dzień był nawet super. Choć dawno nie graliśmy w D&D. Ta gra zapoczątkowała wszystko co się wydarzyło. Najpierw demogorgon, demopsy i Łupieżca Umysłów a teraz był Vecna, który okazał się być biologicznym ojcem Eleven.

Było dziwnie. Jedynka mieszka w Hawkins, ale na uboczu. Czasami spotyka się z El albo też rozmawia z nami. Miałem mu za złe o to co zrobił Max. El sama do końca mu nie wybaczyła. Może i chciała mu wybaczyć, ale nie umiała. Znam te uczucie. Spojrzałem się na zegarek. Wskazywała 5:30. Poszedłem do pokoju by przynajmniej spróbować na chwilę zasnąć. Ustawiłem budzik na 7:30 po czym się położyłem.
Udało mi się zasnąć.

7:30

Obudził mnie budzik więc od razu wstałem. Ogarnąłem się i wyszedłem z domu by być idealnie na czas. Mieliśmy spotkać się w parku. Wziąłem rower i pojechałem szybko. Po 10 minutach byłem już na miejscu. Max ma jeszcze 20 minut więc jestem przed czasem. Myślałem o tym co by się stało, gdyby dziewczyna się nie wybudziła. Co by zrobiła El? Ja bym nie mógł żyć z tym, że ukochana osoba leży w szpitalu w ciężkim stanie i w dodatku śpiączce,z której mogłaby się nie wybudzić. Nadal mnie to zastanawia jak El przywróciła bicie serca Max. Nie zwróciłem uwagi na to, że te 20 minut zleciało tak szybko. Zobaczyłem z daleka Max na desce. Nie porzuciła jej. Uśmiech wszedł mi na twarz.

Lucas- Hej Max!-przywitałem się

Max-Hej Lucas- powiedziała trochę zestresowana

Lucas- Coś się dzieje?-spytałem się

Max-Chciałam tylko się o coś spytać bo mam jeden pomysł a chciałabym pogadać z tobą i resztą chłopaków-odpowiedziała

Lucas-To musi być wtedy bardzo ważne skoro jesteś zestresowana- odparłem

Max-Nawet nie wiesz jak bardzo- rzekła

Lucas- Właśnie widzę- powiedziałem

Max-Chciałabym się oświadczyć El...- powiedziała niepewnie

Lucas- Wow... Zaskoczyłaś mnie teraz-odrzekłem

Max-Wiem, że to może być za wcześnie, ale czuję, że to jest ta jedyna- uśmiechnęła się a ja podszedłem do niej i ją przytuliłem

Lucas- Ode mnie masz wsparcie Max- powiedziałem bo taka była prawda

Max-Dziękuję Lucas...- szepnęła

Lucas- Nie masz za co. Zawsze będę wspierać cię w decyzjach, które chcesz podjąć nawet jeśli są one dość... Nietypowe- mówiąc to Max wtuliła się

Max-Nie wiem czy to nie będzie za wcześnie. Może powinnam z tym jeszcze zaczekać?-spytała się

Lucas- Przynajmniej jeszcze 2-3 miesiące, ale pierścionek można już teraz kupić- odpowiedziałem

Max-To dzwoń po resztę-powiedziała a ja zrobiłem co kazała. Po chwili już każdy się zebrał. Szliśmy właśnie w stronę przyczepy dziewczyny by wziąć pieniądze i będziemy szli do jubilera.

I will always be with you  (Elmax) (2021) [Zakończona] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz