Denis i Justin pojechali po godzinie .Daniel położył się na kanapie w salonie
-Skarbie ...-zaczął
-Hmmm-siedze na stole
-Chodź tu -mówi,zeskakuję i kładę się obok chłopaka
-Kochanie ,kiedy chcesz wziąć ślub ?
-Jak skończe 18 lat -odpowiadam
-A dzieci
-Po 25 wiośnie
-Ale pod warunkiem ,że dwoje
-Okay ,chłopiec Daniel -całuje mnie -dziewczynka Diana
-Ślicznie -mówi -i pies
-Pod warunkiem,że owczarek niemiecki
-Niech Ci będzie misiaczku -całuje mnie w czoło
-A Ty co taki czuły ?
-Bo Cię kocham-poczułam przyjemne ciepło w środku
-Serio?
-A ty mnie ?
-Ja...ja jeszcze nie wiem -przytulam się do niego
-Spokojnie ,mamy czas -uśmiecham się
-Mój kochany-daje mu buziaka w policzek .
-Tylko Twój-uśmiecha się
-A ja tylko Twoja kocie
-Co chcesz robić?
-Oglądamy filmy?
-Wszystko dla mojej księżniczki
-Mówiłam Ci już jesteś ideałem
-Nie
-No to nim jesteś -uśmiecha się .
-I co my tu będziemy tak długo robić?
-Ja mam tyle pomysłów
-Spadaj zboczeń