012

13 3 7
                                    

~Will~
Mike wzialnie za reke i zacza biec w strone swojego domu
-Mike zwolnij!- krzyknelem

-Chodz- powiedzial Mike i zwolnił biorac mnie na barana ale tym razem nie biegl tylko szedl

-Chcesz powiedziec Dustin'owi i  Lucas'owi o tym?- powiedzialem przytulając go

-Musze powiedzieć powinni wiedziec-

-A Max i Jedenastka?-

-Nie znam ich i nie wiem gdzie moge je znalesc teraz- powiedzial otwierajac dzwi i idac na gore

-Znasz je bo kiedys przecież sie przyjaznilismy a Max wiem gdzie może byc- usmiechnelem sie

-No niby znam ale nikt tego nie pamieta nawet my tylko wiemy ze to sie stalo z tego co mowila twoja mama a tak to ja nic nie pamietam- powiedzial i położył mnie na swoim łóżku

-Mike mozemy teraz powiedziec Max?-

-Niby jak-

-Oh Mike- powiedzialem i polozylem glowe na poduszke

-Czy ja o czyms nie wiem?-

-Mam kontakt z Max wiec moge do niej zadzwonic i jej powiedziec-

-No dobra to dzwon ja ide do salonu-

-Smierdzielu wracaj tu-

-Po co?-

-Ze mna siedzisz tu-

-No dobra ale se bede sobie lezal i sie nie odzywal-

-Mhm- powiedzialem i wzielem telefon dzwoniac do Max na kamerke a Mike położył swoja glowe na moja dupe
-Serio?-

-Co serio gadaj sobie ja spie-

-To dobranoc-

-Jakie dobranoc ziom mamy 10!- krzyknela Max a ja sie przestraszyłem

-Jezu Max nie strasz!-

-Ale to ty dzwonisz gejuchu-

-Dobra a teraz siedz cicho i sluchaj bo to wazne-

-A za toba to twoj chlopak?-
-W ogole u kogo ty jestes to nie twoj pokój!-

-Max!-

-Widze ze ci sie powodzi-

-Max to naprawde wazne!-

-Co jest takie wazne?-

-Musisz o czyms wiedziec?-

-O czym-

-O tym ze Will jest gejem!- krzyknal z tylu Mike

-Mike ty szmato bo zaraz cie wywale przez okno!-

-O juz znam imie twojego męża-

-Jeszcze chlopaka!- krzyknal Mike

-Nie kurwa wypierdalaj stąd!- krzyknelem i zwalilem Mike na podloge

-Ale ze mnie z wlasnego pokoju wyganiasz no wiesz co- powiedzial Mike

-Gejowo- powiedziala tym razem Max a Mike mnie pociagnal za reke

-Spierdalaj- powiedzialem a ten mnie pociągnął i spadlem
-Ty śmierdzielu!-

-Oj Willy- powiedzial Mike i mnie pocalowal co bylo widac w kamerce

-Aww cukrzyca!- krzyknela Max

-Mike moge pogadac z Max wrescie?-

-Nie- powiedzial przutulajac mnie

-Will przez ciebie cukrzycy dostane, wlasnie widze ze wazne-

-Mike-

-No dobra- powiedzial Mike i mnie puścił
-A moge zostac?-

ϟ︎❃Kwiecisty Brunet❃ϟ︎   ➹︎❥︎ Byler✦︎❧︎ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz