~Will~
Mike wzialnie za reke i zacza biec w strone swojego domu
-Mike zwolnij!- krzyknelem-Chodz- powiedzial Mike i zwolnił biorac mnie na barana ale tym razem nie biegl tylko szedl
-Chcesz powiedziec Dustin'owi i Lucas'owi o tym?- powiedzialem przytulając go
-Musze powiedzieć powinni wiedziec-
-A Max i Jedenastka?-
-Nie znam ich i nie wiem gdzie moge je znalesc teraz- powiedzial otwierajac dzwi i idac na gore
-Znasz je bo kiedys przecież sie przyjaznilismy a Max wiem gdzie może byc- usmiechnelem sie
-No niby znam ale nikt tego nie pamieta nawet my tylko wiemy ze to sie stalo z tego co mowila twoja mama a tak to ja nic nie pamietam- powiedzial i położył mnie na swoim łóżku
-Mike mozemy teraz powiedziec Max?-
-Niby jak-
-Oh Mike- powiedzialem i polozylem glowe na poduszke
-Czy ja o czyms nie wiem?-
-Mam kontakt z Max wiec moge do niej zadzwonic i jej powiedziec-
-No dobra to dzwon ja ide do salonu-
-Smierdzielu wracaj tu-
-Po co?-
-Ze mna siedzisz tu-
-No dobra ale se bede sobie lezal i sie nie odzywal-
-Mhm- powiedzialem i wzielem telefon dzwoniac do Max na kamerke a Mike położył swoja glowe na moja dupe
-Serio?--Co serio gadaj sobie ja spie-
-To dobranoc-
-Jakie dobranoc ziom mamy 10!- krzyknela Max a ja sie przestraszyłem
-Jezu Max nie strasz!-
-Ale to ty dzwonisz gejuchu-
-Dobra a teraz siedz cicho i sluchaj bo to wazne-
-A za toba to twoj chlopak?-
-W ogole u kogo ty jestes to nie twoj pokój!--Max!-
-Widze ze ci sie powodzi-
-Max to naprawde wazne!-
-Co jest takie wazne?-
-Musisz o czyms wiedziec?-
-O czym-
-O tym ze Will jest gejem!- krzyknal z tylu Mike
-Mike ty szmato bo zaraz cie wywale przez okno!-
-O juz znam imie twojego męża-
-Jeszcze chlopaka!- krzyknal Mike
-Nie kurwa wypierdalaj stąd!- krzyknelem i zwalilem Mike na podloge
-Ale ze mnie z wlasnego pokoju wyganiasz no wiesz co- powiedzial Mike
-Gejowo- powiedziala tym razem Max a Mike mnie pociagnal za reke
-Spierdalaj- powiedzialem a ten mnie pociągnął i spadlem
-Ty śmierdzielu!--Oj Willy- powiedzial Mike i mnie pocalowal co bylo widac w kamerce
-Aww cukrzyca!- krzyknela Max
-Mike moge pogadac z Max wrescie?-
-Nie- powiedzial przutulajac mnie
-Will przez ciebie cukrzycy dostane, wlasnie widze ze wazne-
-Mike-
-No dobra- powiedzial Mike i mnie puścił
-A moge zostac?-
CZYTASZ
ϟ︎❃Kwiecisty Brunet❃ϟ︎ ➹︎❥︎ Byler✦︎❧︎
FanfictionDo Hawkins przeprowadza sie chlopak i imieniu Will Byers pierwszego dnia szkoly wpada na chlopaka o imieniu Mike Wheeler ktory sie zaprzyjaznil z chlopakiem. Codziennie sie spotykali i codziennie sie coraz bardziej zakochywali a co bedzie pozniej do...