Rozdział 8 "Wujek i siostrzeniec"

101 16 0
                                    

Siedząc przed komputerem, Chen An czuł, że ktoś w kółko woła jego imię. To było jak halucynacja, ale jednocześnie prawdziwe. Podniósł głowę, aby krzyknąć na zajętego młodego człowieka w kuchni.

- Chen Yang, czy ty właśnie krzyczałeś do mnie?

- Huh? Wujek, o co ci chodzi?

Z talerzem parujących gorących warzyw w ręku i fartuch zawiązany wokół jego talii, Chen Yang pośpiesznie położył talerz ryb, żeby później powycierać ręce na jego fartuch. Rzucił niepewne spojrzenie na Chen Ana.

- To nic takiego. Kontynuuj.

Chen An przeniósł swój wzrok z powrotem na ekran komputera. Wygląda na to, że on naprawdę słyszy dziwne rzeczy.

- Wujku, proszę, przygotuj się. Musimy w końcu zacząć się zdrowo odżywiać. - Chen Yang odwrócił się i pośpiesznie pobiegł z powrotem do kuchni.

W ciągu kilku chwil, jedzenie było już niemal gotowe do jedzenia. Stół był pokryty w gorące dania; były ryby, krewetki, warzywa; istna wizualna uczta. Teraz tylko sam ich smak daje to zastanawiania.

Chen An, który przez ostatnie kilka dni jadł tylko w szpitalu, zrobił gwałtowny ruch, by wybrać pałeczkami jedzenie, lecz zobaczył, że Chen Yang obiera skorupkę z krewetki, by włożyć ją do swojej miski. Jak na kogoś, kto najwyraźniej jest w młodym wieku, stał się taką matką kurą.

- Wujku, właśnie wypisano cię ze szpitala i twoje ciało jest nadal słabe. Powinieneś jeść więcej owoców morza, aby powróciły ci siły.

Chen An podniósł pozbawioną skorupki krewetkę pałeczkami i zjadł ją bez wahania. Huh, smak jest rzeczywiście całkiem niezły.

- Nie spodziewałem się, że będziesz tak dobry w kuchni. - Chen An kiwnął głową z zadowoleniem. Kiedy skończył swoją krewetkę, Chen Yang zaczął łuskać ją po raz drugi.

Otrzymując pochwałę od swojego wuja, uśmiech Chen Yanga był tak promienny jak słońce na wiosnę.

- Kiedy byłem młody, tata był zajęty pracą przez cały czas, więc nie miał zbyt wiele czasu, aby spędzić go ze mną. Dlatego nauczyłem się gotować sam.
Tutaj wujku, zjedz jeszcze trochę. - Chen Yang przystąpił do dodawania kilku kawałków ryb do miski Chen Ana.

Chociaż ten dzieciak wydaje się trochę głupi, jest on dobrym chłopcem. Wie jak gotować i sprzątać, a nawet jest najlepszym uczniem w szkole. Z wyglądu był bardzo przystojny, co przypominało Chen Anowi jego młodszego brata.

Po kolacji, Chen An wziął laptopa na sofę i zaczął pisać na klawiszach. Podczas gdy on czytał swoje e-maile, czasami spoglądał na Chen Yanga, który był zajęty sprzątaniem w kuchni.

Właśnie przed chwilą zbadał 'Chen An' i 'Chen Yang'.

Ojciec Chen Yanga miał pięcioro rodzeństwa, z czego Chen An był najmłodszy.. Ta rodzina nie była niczym szczególnym - po prostu zwykli cywile mieszkający w małym mieście.

W młodości Chen An był kiepskim uczniem. Z czasem zdecydował się wyjechać do Szanghaju, aby zrobić karierę i wracał do domu tylko podczas wakacji. W związku z tym nie miał niemal żadnego kontaktu ze swoim siostrzeńcem Chen Yangiem. Dopiero kiedy Chen Yang zdecydował się na studia w Szanghaju, mieli okazję się spotkać i Chen An mógł kupić kilka rzeczy swojemu bratankowi.

Jeśli chodzi o Chen Yanga, jest on jedynym dzieckiem w rodzinie, które było w stanie wejść na uniwersytet. Przystojny młodzieniec, który zawsze był rozsądny jak na jego wiek. Jego matka opuściła go, gdy był tylko małym dzieckiem, aby uciec z innym człowiekiem.

Aktualnie Chen Yang nawet ma dziewczynę. Spotkali się w tym semestrze i doszli nawet do etapu trzymania się za ręce.

Ah, jaki niewinny...

Chen An spędził trochę czasu przeglądając informacje o Chen Yangu. Następnie odwrócił się do młodzieńca, który ciężko pracował wycierając stół, po czym podniósł szklankę obok siebie, aby się napić i powiedział:

- Chen Yang, nie będzie mnie jutro na obiedzie.

Chen Yang zatrzymał się.

- Gdzie idziesz, wujku?

- Szukać pracy. - Chen An nacisnął klawisz i obserwował, jak liczba na jego koncie bankowym szybko wzrasta.

- Wujku, niedawno co zostałeś zwolniony ze szpitala. Powinieneś odpocząć jeszcze przez kilka dni. Zawsze możesz szukać pracy, gdy twoje zdrowie się poprawi. - Chen Yang natychmiast zmienił swoją postawę na zmartwioną i smutną.

- Pobyt w domu jest zbyt nudne. Co jeśli zachoruję od zbytniego znudzenia? Właśnie znalazłem pracę online. Jest to łatwa praca, więc planuję jutro na nią spojrzeć. - Chen An uśmiechnął się delikatnie i podniósł szczękę Chen Yang jedną ręką. Jego oczy feniksa skrywał uśmiech. - Więc ustalone.

Kiedy Chan An zamknął laptopa i wszedł do sypialni, Chen Yang nadal stał zamrożony w tym samym miejscu. Delikatnie dotknął miejsca, gdzie Chen An trzymał go za szczękę. Nagle sobie uświadomił, że na oczy wujka faktycznie się miło patrzy.

- Wujku? - Chen Yang zbliżył się do drzwi sypialni, aby je otworzyć. Zdał sobie sprawę, że był zakluczony od wewnątrz.

- Ja śpię tutaj. Możesz wziąć pokój dzienny. Młodzi ludzie powinni być bardziej rozważni w stosunku do chorych pacjentów. - Chen An otworzył drzwi i wepchnął poduszkę i koc w ramiona Chen Yanga. Po wypowiedzeniu swojego zdania, po raz kolejny zamknął drzwi. - Jeśli będziesz spać na boku na kanapie, będziesz mógł dobrze wypocząć. - Chen An przeciągnął się, gdy tylko zamknął drzwi do sypialni. Jednak nie wrócił natychmiast z powrotem do łóżka, ale zamiast tego otworzył szafę w pokoju, aby rzucić okiem.

Chen Yang jest naprawdę surowy. Ma tylko kilka artykułów odzieżowych i wszystkie one zostały wykonane z niskiej jakości materiału. Można powiedzieć z jednego spojrzenia, że nie mogą być warte więcej niż kilka dziesiątek.

- Wujku, powinieneś szybko się położyć. Jutro przygotuję dla ciebie śniadanie. Po prostu podgrzej je, gdy się obudzisz. - Zatroskany głos młodzieńca dryfował przez drzwi.

Chen An nie mógł powstrzymać się od wykrzywienia warg. Dawno nie słyszał tak prostej i bezpretensjonalnej troski.

Odkąd Zhang Le go opuścił, nie było nikogo innego, kto szczerze by się o niego troszczył.

Rebirth of Chen AnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz