Chapter 3. That's how it worked

467 50 1
                                    

6 lat temu


-Cholera jasna to było

-Wspaniałe

-Chciałem powiedzieć gorące ale niech ci będzie

Czułem jak pot spływa mi z czoła, a oddech walczy o to by się wyrównać.Szybkie tętno wyczuwalne w całym ciele i przysięgam, bicie serca tak głośne ze mogli je usłyszeć sąsiedzi.

Tak wyglądało życie z Aomine. Głośno szybko ale za to jak gorąco.Jakie to życie pełne bylo pasji.

Podnoszę się na łokciach i patrzę na niego. Uśmiecha się i posyla mi to spojrzenie, które, gdybym dosłownie chwile temu nie szczytował,sprawiloby ze juz byłbym twardy. Rumieniąc się odwróciłem wzrok.

Poczułem jego dłoń na tyle mojej szyi by za chwile pouczyć nacisk i przyciąganie w dół. Jego usta wciąż byly mokre i gorące.Poczułem jak podgryza moją dolną wargę i cicho jęknąłem wysuwając język do przodu i penetrując wnętrze jego ust poczułem na nim lekkie ssanie co znowu sprawilo ze gdzies z wnętrza mojego gardla wydobyl sie dźwięk który ciężko bylo nazwać.

Kiedy postanowiłem usiąść na nim by byc bliżej poczułem cos cosprawiło ze przestałem sie ruszać. Czy on juz byl gotowy nakolejną rundę?

-Daiki żartujesz prawda? Przeciez dopiero co

- To nie moja wina ze jestes tak cholernie seksowny kiedy się rumienisz.- powiedzial i ponownie pociagnal mnie w dol po kolejną dawkę namiętnych pocałunków.

- Nie.Nie licz na to. Niedługo muszę być na uczelni. Nie mam na to czasu. Muszę wziąć prysznic.

Po powiedzeniu tego wstałem i ani trochę nie przejmując sie swoja nagością poszedłem do łazienki zostawiając Aomine samego w sypialni.

Czułem jak pot nadal spływa po moich plecach. Naprawde potrzebowalem tego prysznica szybko odkryciem wiec kurek z ciepła wodą i wskoczyłem pod gorący strumień. Dokładnie zmoczylem cale swoje ciało i włosy zamykając przy tym oczy i ciesząc sie kojącym uczuciem. Poczułem jak stres opuszcza moje ciało gdy gorące krople zaczęły napełniać moje ciało czystym ciepłem.

Usłyszałem jak drzwi do łazienki o otwierają się. Nie było to nic dziwnego.Daiki też musiał przygotować się do wyjścia na uczelnię, a jakoze mieliśmy jedna łazienkę i zajęcia na te sama godzinę takie rzeczy często sie zdazaly bylem wiec przekonany, ze tak jak wiele razy prędzej zwyczajnie przyszedł umyć zeby gdy ja bralem prysznic

- nie zostawiasz napalonego faceta samego w zimnej sypialni, Kise - lekka chrypka i pewność siebie w jego głosie posłały ciarki wzdłuż mojego kręgosłupa.

Poczułem jak caly się rozgrzewam. Podskoczyłem jednak z lekkiego przerażenia gdy drzwi prysznica rozsunęły się i zamknęły parę sekund pozniej.

Duże dłonie obieły moje biodra, gorący oddech wyczuwalny zaraz przymoim uchu gdy przyciskał swoją erekcję do moich pleców

-Zawsze chciałem to zrobić - powiedział podgryzując płatek mojego ucha. Jego chłodne ręce rozpoczęły wędrówkę w gore i w dół moich ud

- Co masz na myśli ? - spytałem chwile jednak zajęło mi uformowanie slow

-Zawsze chciałem przeleciec cię pod prysznicem - powiedzial a ja poczułem jego gorący oddech na szyi nim zaczął podgryzać i wodzić językiem w wybranym przez siebie miejscu by za moment zacząć ssac. Czułem jak na moim karku pojawia sie soczysta malinka.

Woda spływała po naszych ciałach; zupełnie nowe odczucie do którego nie bylem przyzwyczajony sprawiło ze moje wnętrzności scisnely się poczylem jakby wewnątrz ktos postanowił zawiązać mi supeł.Odwróciłem się, by opleść ręce dookoła jego szyi i po chwili przycisnąłem swoje usta do jego podgryzujac i ssąc dolną wargę by po chwili poczuć jak jego język styka się z moim, gdy go wysunąłem. Nie musiałem dlugo czekać na odpowiedz Aomine gdy przyciskał mnie do zimnej sciany.

In the palm of your handsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz