3.

2K 42 4
                                    

- Japierdole ale zajebiście że masz pracę- Kamila pomagała mi spakować walizkę ma jutrzejszą wyprowadzę .

- Czyli się cieszysz jędzo- rzuciłam w jej twarz czarną bluzkę.

- Tak i nie . Będę mogła zamieszkać tu z Leonem ale też będzie mi ciebie brakować - ostatnie słowo powiedziała jakby zaraz miała się rozpłakać

- Ej nie płacz , też nie wiadomo czy zdam dzień próbny- przytulisk mocno przyjaciółke .

Zaczęła mocniej się rozklejać a ja nie wiedziałam co zrobić . Spojrzałam w jej oczy , patrzała na mnie jak małe dziecko . Aby ją uspokoić wymyśliłam coś .

- Pamiętasz jak miałyśmy 15 lat i śmiertelnie bałaś się burzy?- mówiłam przytulając ją.

- Tak , wtedy musiałaś dzielnic do babci abyś u mnie spała .

- To teraz wróć myślami do tego , jak spaliśmy wtedy razem i rozmawialiśmy o wszystkim . Teraz też tak zrobimy - pocałowałam ja w czoło . Teraz leć się umyć , ja dokończę się pakować.

Odeszła odemnie i poszła do pokoju po piżamę , weszła do łazienki.
Po dokończeniu pakowania poszłam na balkon aby zapalić , ale liquid mi się skończył. Więc musiałam zapalić szlugi , nie przepadałam za nimi ale jakoś trzeba sobie radzić w życiu . Wyciągnęłam z szuflady paczke Malboro i wróciłam na balkon aby zapalić.

Półtorej godziny później

Leżałam w łóżku z laptopem ma brzuchu i czekałam aż Kamila wróci z przekąskami ma film.
Gdy wybierałam film natrafiłam na pewien o nazwie ,,Carol'' z 2015r. Wydawał się ciekawy , jego nazwa sprawiła że zaczęłam myśleć o mojej pracodawczyni . Jest ona piękna jak na kobietę w średnim wieku , ma blond włosy które są podobne do postaci z filmu , niebieskie oczy i jasną cerę .

- Chyba cię pojebało Alice - powiedziałam sama do siebie , w tym samym momencie weszła moja przyjaciółka.

- Zacznijmy od tego że jesteś już walnięta , więc gorzej niż być nie może kochana - położyła popcorn na półkę nocną.
- co wybrałaś?

-To się wydaje ciekawe - odwróciłam w jej stronę laptop.

-To oglądajmy- położyła się obok mnie.

01:00

Siedziałam  na balkonie z fajką w ręce , Kamila dawno już poszła spać zasnęła pod koniec filmu .
Poczułam wibracje w kieszeni szlafroka , wyciągnęłam telefon i zobaczyłam że na wyświetlaczu jest napisane imię  Pani Carol . Nacisnęłam od razu zieloną słuchawkę i przyłożyłam telefon do ucha.

- Halo?

- Witaj Alice , wybacz że dzwonie o tej porze , ale mąż kazał przekazać że wsyztsko już gotowe i możesz się wprowadzić.

- To wspaniale , dziękuje jeszcze raz za możliwość pracy.

- Nie ma problemu - gdy kobieta wypowiedziała te słowa usłyszałam trzask w słuchawce - będę musiał kończyć , dobranoc Alice.

-Dobranoc- nie usłyszała moich słów bo się rozłączyła.

~Uwikłana W Miłość~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz