Me: Skad ta pewnosc ze jestem seksowna?
Me: Przeciez moge byc starym napalonym grubasem
Me: ??
Czopek: Boo....
Czopek: Tak jakby sie znamy
Me: Jak to?
Me: To nie mozliwe
Me: Jaja sobie teraz ze mnie robisz?
Me: Skad niby mnie znasz??
Me: ??
Me: Odpisz czopencjuszu w tej chwili
Czopek: Tak jakby ze szkoly
Czopek: I mowilem ci nie nazywaj mnie tak!!
Czopek: A wlasciwie pisalem :p
Me: Jakos w szkole cie nie widzialam
Czopek: Skad ta pewnosc??
Czopek: Nawet nie powiedzialem ci jak wygladam xdd
Me: Czekaj
Me: Mowisz ze ze szkoly?
Czopek: No
Me: W szkole jest chyba 5 chlopakow o takim imeniu
Czopek: No widzisz :)
Czopek: Masz bardzo male pole do popisu malutka
Czopek: Tylko 5 osob
Czopek: Ale zapamietaj ja jestem tym seksowniejszym :*
Me: Lol zaden nawet nie jest przystojny
Czopek: Zabolalo...
Me: Upss
CZYTASZ
Schoolmate/ Jack Gilinsky ff
FanfictionJeden zwykły sms potrafił diametralnie zmienić życie Sary. Chcesz wiedzieć jak brzmiała jego treść? Jak potoczył się los głównej bohaterki? Mam jedną radę: przeczytaj, a dowiesz się wszystkiego :)