Miałeś/miałaś tak kiedyś...?
Przez twoją głowę przechodzi tysiące różnych myśli?Nie umiesz ich opanować i boisz się ich, bo niktóre są straszne?
Jakby szum w twojej głowie? Jakby ktoś szeptał ci do ucha, a ty to słyszysz w głowie jako krzyk?
Znam to. Gdybym umiała znaleść odpowiednie słowa że jeszcze jakoś lepiej, dokładniej to opisać...
Może niektórzy z was to znają.
Ba, pewnie niektórzy doładnie wiedzą jakie to uczucie i wiedzą o czym mówię.Inni jednak mogą się zastanawiać o co tak właściwie mi może chodzić. To nic dziwnego, rozumiem.
Ale spokojnie. Czytając kolejne rozdziały może zrozumiecie o ci mi chodziło.Postanowiłam że chcę stworzyć coś, żeby pozbyć się wielu ciążących mi na umyśle rzeczy.
Będą tu moje myśli.
Przemyślenia.
Będzie tu wyrażone moje zdanie na niektóre rzeczy, które nie dają mi spokoju i czasami rozmyślam o nich godzinami, dniami, tygodniami, albo i nawet miesiącami.Może ten pomysł być dziwny i wydawać się nudny.
Jeżeli nikt tego nie będzie czytał, to okej.
Chcę po prostu tutaj wyrzucić to, co mnie męczy.Wydaje mi się, że wattpad to całkiem dobre miejsce. Przy okazji z kimś podzielę się moimi rozmyślaniami i wyrażę moje zdanie.
W tym rozdziale to tyle.
Był on rozdziałem informacyjnym.Takżę teraz żegnam i do napisania! <3333